https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Poronin. Śmiertelne potrącenie na zakopiance. Znamy kulisy tragedii

Tomasz Mateusiak
Nie żyje 82-letnia kobieta, która w piątek wieczorem została potrącona na zakopiance w miejscowości Poronin. Służby medyczne długo reanimowały ją jeszcze na drodze, a następnie w szpitalu. Ostatecznie nie udało się jednak uratować jej życia. Policja ustala okoliczności zdarzenia. Wiadomo, że 30-letni kierowca, który ją potrącił był trzeźwy.

- Wczoraj wieczorem tuż przed godziną 19 na drodze krajowej nr 47 w miejscowości Poronin doszło do poważnego wypadku drogowego - poinformował w sobotę na facebooku zakopiańskiej policji rzecznik prasowy jednostki Roman Wieczorek.

- Tatrzańscy policjanci odebrali zgłoszenie, że w rejonie skrzyżowania na osiedlu Misiagi, kierujący fordem potrącił pieszą przechodzącą przez oznakowane i oświetlone przejście dla pieszych.

Jak dodaje policjant ze wstępnych ustaleń wynika, że kierowca forda jadący w stronę Nowego Targu wśród świateł pojazdów jadących z przeciwka najprawdopodobniej nie zauważył pieszej na pasach. W wyniku potrącenia 82-letnia kobieta doznała poważnych obrażeń ciała i była reanimowana na miejscu wypadku. Jednak po pewnym czasie z zakopiańskiego szpitala dotarła informacja, że piesza zmarła.

Na miejscu wypadku pracowali policjanci zakopiańskiej drogówki wraz z technikiem kryminalistyki zabezpieczając ślady na miejscu zdarzenia, w tym czasie zakopianka była nieprzejezdna. Sprawdzono stan techniczny pojazdu oraz stan trzeźwości kierowcy. Okoliczności tego tragicznego zdarzenia drogowego ma wyjaśnić policyjne dochodzenie prowadzone pod nadzorem Prokuratora. 30-letni kierowca z powiatu tatrzańskiego był trzeźwy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wypadki

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

E
Ed_zgred

Rusek do Rosji !!

Z
Zbigniew Rusek

Dawanie pierwszeństwa pieszym to głupota. pieszy przechodzić powinien przez jezdnię tylko na własną odpowiedzialność (i - oczywiście - tylko i wyłącznie na pasach) i liczyć się z tym, że samochód się NIE zatrzyma, lub pojedzie szybciej, niż wynosi limit. Pieszy powinien być uczony od 1. klasy szkoły podstawowej, ze nie można wchodzić na pasy na widok pojazdu!!!

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska