W poniedziałek o godzinie 13.30 policjanci z Chełmka zostali zaalarmowani przez przechodniów o porwaniu kobiety z ulicy Krakowskiej w Chełmku. Porwania mieli dokonać dwaj sprawcy, którzy siłą wciągnęli ją do samochodu, a następnie odjechali w kierunku Śląska.
Policjanci błyskawicznie przekazali informację o zdarzeniu do sąsiednich jednostek policji, natomiast na miejscu w rozmowie ze świadkami ustalili szczegóły zdarzenia, a także numer rejestracyjny pojazdu porywaczy. Następnie niezwłocznie udali się do miejsca zamieszkania właściciela pojazdu, którym okazał się również mieszkaniec Chełmka.
Mężczyzna zdziwiony wizytą policjantów wyjaśnił, że nie doszło do żadnego porwania, a jedynie kilkanaście minut wcześniej wraz z synem zabierał z ulicy swoją nietrzeźwą żonę, która nie chciała wrócić do domu, a idąc w takim stanie mogła stworzyć zagrożenie nie tylko w ruchu drogowym, ale dla własnego życia i zdrowia.