Dziennikarz Marcin Mamoń i operator Tomasz Głowacki wyjechali do Syrii w połowie listopada. Po przekroczeniu granicy turecko-syryjskiej słuch po nich zaginął. Najprawdopodobniej zostali porwani przez bojowników jednego z odłamów Al-Kaidy.
Autor: Marcin Banasik
- Wszczęliśmy w tym zakresie śledztwo i obecnie je prowadzimy. Ma ono charakter niejawny, więc nie mogę o nim zbyt dużo powiedzieć - mówi prokurator Piotr Kosmaty, rzecznik Prokuratury Apelacyjnej w Krakowie.