https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Poseł Konfederacji reaguje po tym, gdy policja interweniowała w lokalach w Gdańsku

js
Karolina Misztal
W pierwszy piątek lutego 2021 w Gdańsku policjanci masowo kontrolowali lokale – sprawdzano, czy mimo zarządzonych obostrzeń są one otwarte. Na „niepokorne” lokale wysłano nawet kilkunastoosobowe patrole. Policjanci anonimowo wypowiadają się w w smutnym tonie – sprawdzanie, czy przedsiębiorcy stosują się do zaleceń, nie przynosi im żadnej przyjemności, po prostu stosują się do poleceń. Dla Onetu w tej sprawie wypowiedział się także poseł Konfederacji, Michał Urbaniak.

Zapytany o piątkowe kontrole Rzecznik Komendy Wojewódzkiej odpowiada, że policjanci pytają m.in. o tożsamość osób w nim przebywających – to pozwoli na ewentualne powoływanie świadków naruszeń obostrzeń. Ponadto policjanci weryfikują także, czy konkretne osoby nie powinny przebywać na kwarantannie.

Dla Onetu w sprawie wzmożonych patroli przy pubie na ul. Miszewskiego wypowiedział się gdański poseł Konfederacji, Michał Urbaniak:

Lokal nie był otwarty. Ale gdyby tylko właściciel otworzył drzwi, to jest duże prawdopodobieństwo, że policjanci podjęliby interwencję. To jest skandal. Zastraszanie ludzi. Przyjechało sporo policjantów. Taka akcja prewencyjna i pokazowa, że oto jesteśmy silni. I będziemy gnębić obywatela.

Dziennikarz Onetu Piotr Olejarczyk zaznacza także, że nieoficjalnie policjanci wypowiadają się przychylnie o przedsiębiorcach, jednak muszą wykonywać swoje obowiązki.

Źródło: Onet

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska