https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Posłowie dostaną 30 tys. na pożegnanie

Magdalena Stokłosa
archiwum Polskapresse
Parlamentarzyści, którym 9 października nie uda się zdobyć zaufania wyborców, dostaną na pocieszenie po ok. 30 tys. zł brutto. Tyle wynosi odprawa, którą każdy poseł dostaje na pożegnanie z Wiejską.

Czytaj także: Kraków: zaskakująca decyzja sądu! Studentka prawa wygrała proces z kontrolerami MPK

Jeżeli sprawdzą się prognozy Kancelarii Sejmu, na odprawy dla byłych posłów z budżetu państwa wydane zostanie 7,5 mln zł. Taką kwotę zarezerwowano, prognozując, że po jesiennych wyborach na Wiejską nie dostanie się 250 z obecnych 460 posłów.

Odprawa wynosi trzykrotność miesięcznego uposażenia, które przekracza 9,8 tys. zł brutto miesięcznie. Łatwo więc wyliczyć, że po kadencji każdemu byłemu parlamentarzyście wpłynie na konto prawie 30 tys. zł. Taką sumę dostaje zarówno poseł, któremu nie powiedzie się w wyborach, jak i ten, który nie ubiega się o reelekcję.

W nadchodzących wyborach o mandat w Małopolsce nie ubiega się m.in. Monika Ryniak (PiS). Posłanka z okręgu krakowskiego zamierza wrócić do pracy w szkole. Jak mówi, bez problemu znajdzie zatrudnienie, ale są osoby, dla których odprawa to na pewien czas jedyne źródło utrzymania. - Po latach w Sejmie wiele osób nie ma do czego wracać i zostaje bez środków do życia. Chyba nie ma w tym nic złego, że dostanie odprawę - ocenia posłanka. Dodaje, że te pieniądze pomogą jej w wykończeniu domu.

Nic złego nie widzi tu też prof. Jan Widacki, krakowski prawnik i poseł mijającej właśnie kadencji należący do klubu SLD. Prof. Widacki również nie startuje w nadchodzących wyborach. - Wracam do pracy na uczelni i do praktyki adwokackiej. Minie kilka miesięcy, nim uda mi się znów pozyskać klientów - wyjaśnia. Podkreśla, że posłowie zostają wyrwani ze swojego życia zawodowego i potrzeba czasu, by mogli znów się w nim odnaleźć. - Znam osoby, które są posłami przez dwie, trzy kadencje. Przez ten czas ich zakłady pracy zostały nierzadko zlikwidowane - mówi.

W Małopolsce na listach wyborczych nie ma też obecnego posła Andrzeja Ryszki (PO). Dużą szansę na odprawę ma również obecny poseł i były starosta suski Andrzej Pająk (PO), który w nadchodzących wyborach stara się o wejście do Senatu z listy PiS. Biorąc pod uwagę, że zmierzy się m.in. z obecnym senatorem PO Stanisławem Bisztygą, jego szanse na mandat są nieduże.

Pająk dostałby więc odprawę, mimo że wziął udział tylko w dwóch posiedzeniach Sejmu. Mandat objął bowiem pod koniec sierpnia tego roku po pośle Januszu Chwierucie (PO), który został p. o. prezydenta Oświęcimia. Poseł Pająk pytaniem o odprawę czuje się oburzony. - Zakładając, że ma się na utrzymaniu czworo, pięcioro dzieci, ile za to można żyć? - pyta poseł.

Innego zdania jest doc. Ewa Pietrzyk-Zieniewicz, politolog. - To duża kwota - zauważa. W jej opinii o odprawach nikt dotychczas poważnie nie rozmawiał, a to błąd. - Uznaliśmy, że "ojcom narodu" się należy. Ale może warto się zastanowić, czy aż tyle i czy wszystkim. Przecież niektórzy posłowie są bardzo dobrze sytuowani - mówi doc. Pietrzyk-Zieniewicz i porównuje odprawy do becikowego.

Dodaje też, że nie wolno porównywać sytuacji odchodzącego z Sejmu posła do sytuacji zwolnionego z pracy Kowalskiego. - Jemu nikt odprawy nie wypłaci - zauważa politolog.Politolog dr Rafał Chwedoruk podkreśla, że zarówno uposażenie posłów, jak i odprawy mają jednak swoje uzasadnienie. - Po pierwsze chodzi o przeciwdziałanie korupcji. Po drugie weźmy pod uwagę czynnik historyczny - mówi politolog. Przypomina sytuację z XIX wieku, kiedy w Niemczech posłami zostawali ludzie niezbyt zamożni. Nie było też wysokich diet. Dochodziło do sytuacji, że aby wyżyć, poseł stołował się u wyborców.

Wicemarszałek Sejmu Stefan Niesiołowski (PO) dyskusjami o odprawach jest już zmęczony.
- W Polsce ciągle posłów traktuje się jak pasożyty, a mamy niemal najniższe zarobki w Europie - mówi Niesiołowski. Dodaje też, że jeżeli któryś poseł nie chce, niech nie bierze odprawy.

Prawybory. Kto powinien zostać posłem? Głosuj: Małopolska Zachodnia okręg 12, Kraków okręg 13, Podhale Nowy Sącz okręg 14, Tarnów okręg 15.

Mieszkania Kraków. Zobacz nowy serwis

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 11

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

A
Andrzej
Jest to skandal, że wyborca jako pracodawca posła, senatora nie decyduje o jego wynagrodzeniu, ulgach, przywilejach i odprawach. Dlatego dojdzie do rozlewu krwi i system ten będzie zmieniony.
M
MM
Pierwszy raz widzę, że forumowicze są jednogłośni, Często tu czytam takie zaciekłe , pełne jadu i złośliwości kłótnie, że ręce opadają.A tu proszę... Super.
Ja bym posłom dała średnią krajową. Za to co oni prezentują , to bardzo dobre wynagrodzenie, nie powinni mieć większych roszczeń.
Byłabym bardzej za najniższą płacą jaką niedwno z wielkiej łaski i dobroduszności uchwalili, czyli 1500 brutto. Jak doataną 1200 "na rękę" to zobaczą jak żyją obywatele - ich wyborcy.
Ale niestety, my możemy tu sobie proponować, a oni sobie sami ustałą diety, odprawy, zapomogi! Itd
k
kwik
Ale żeby były jakieś efekty z ich pracy!!!!!!! Nie widać żadnych, a my im płacimy tak ogromne pieniądze. Oni zaś lekką ręką szastają nimi, lekko przyszły, lekko mogą zostać wydane, a to wszystko kosztem społeczeństwa, które im zaufało. Wstyd panowie władza!!!!!!! gdzie macie honor?????? a może nie znacie w ogóle takiego pojęcia????
E
Edyward
Wybory 9 października są nieważne - to tylko prawybory. tylko Nowa Prawica
k
k.w.
Po 40-stu latach pracy 7 tys., a po 4-ch 30 tys.
p
polak
Praca posła charytatywna i dla tych co chcą zrobić coś dla dobra kraju!1 Przestańiemy płacic tym nierobom ?? W pracy płaci się za pracę
p
polak
Musimy to zminić. Dosyc mamy pasozytów? Co zrobili dla obywateli przez te lata???
A
ANTYBUC
WIĘKSZOŚĆ Z TEJ BANDY PŁCI OBOJGA,TO NAWET NAJNIŻSZEJ KRAJOWEJ NIE POWINNA DOSTAĆ!!POWYMYŚLALI SOBIE ODPRAWY!!PODOBNIE W SPÓŁKACH Z UDZIAŁEM SKARBU PAŃSTWA!!POSIEDZI TAKI BURAK PÓŁ ROKU NA STOŁKU PREZIA I OPRÓCZ SETEK TYSIĘCY MIESIĘCZNIE,DOSTANIE JESZCZE KILKA BANIEK NA POŻEGNANIE!!NIE DZIWNE,ŻE TAK WALCZĄ O TE POSADKI, BURAKI JE...!!
m
matio
Zmniejszyć liczbę posłów a ci co zostaną niech zostają rozliczeni tak jak wszyscy w pracy .A dopiero później im się nalezy wypłata. DOSYC MAMY JUZ PASOŻYTÓW
p
polak
Funkcje: posła, członka senatu, radnych powinny być honorowe, bezpłatne (czyli bez gigantycznych diet), społeczne i wwtedy do tych instytucji startowali by ludzie, którzy dla innych chcą coś zrobić, a nie wzbogacić się kosztem społeczeństwa. Posiedzenia powinny odbywać się po południu, po pracy posłów, senatorów, radnych!!!!!!!!!!! To byłaby praca dla innych , a nie dla siebie!!!!! Zróbmy coś wreszcie!!!!!!Zmieńmy nasze władze!!!!!
A
Argh
Pokażcie posła, który dobrowolnie zrzeka się odprawy? Lub przekazuje ją na cel charytatywny
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska