- Teraz jest już trochę lepiej, a śnieg na drogach został rozjeżdżony przez samochody. Na wielu drogach powiatowych pługu nie było dalej, choć już jest po 9. rano. To przez to pierwsze kursy RPK musiały zostać odwołane. Ludzie nie dojechali do pracy, a dzieci do szkoły - zżyma się Lucjan Zapała, prezes RPK Bochnia.
Bogdan Sarapata, zastępca dyrektora Powiatowego Zarządu Dróg w Bochni prosi wszystkich o cierpliwość. - Od rana na drogach pracują wszystkie piaskarki i pługi. Opady były bardzo intensywne, stąd te opóźnienia - mówi Sarapata.
Na drogach powiatowych na terenie gminy Drwinia i części gminy Bochnia pracuje obecnie 2 piaskarki i 1 pług, w gminie Rzezawa i pozostałej części gm. Bochnia - 3 piaskarki i 1 pług (w tym momencie jedna piaskarka jest w rowie, trwa akcja jej wyciągania). W rejonie gmin: Nowy Wiśnicz, Lipnica Murowana, Żegocina, Trzciana i Łapanów w ruchu jest sześć samochodów.
Przedwojenne cukiernie Krakowa [ARCHIWALNE ZDJĘCIA]
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!