W Polsce brakuje pracowników w prawie wszystkich branżach. – Rośnie więc zapotrzebowanie na zatrudnianie cudzoziemców, wśród których największą, 90-procentową grupę stanowią obywatele Ukrainy. Niewielki odsetek to Białorusini i Rosjanie – informuje Dorota Niemiec, dyrektorka UPPK, zajmującego się sprawami formalnymi przy zatrudnianiu obcokrajowców.
Najwięcej – 1465 obcokrajowców zatrudniają firmy w gm. Skawina, prawie 1300 w gm. Wielka Wieś, około 1000 w gm. Zabierzów, a w gm. Igołomia-Wawrzeńczyce zgłoszono do pracy 850 osób z zagranicy.
W tej ostatniej gminie w siedzibie Centrum Kultury i Promocji w Wawrzeńczycach, od dziś będzie działał Lokalny Ośrodek Informacyjno-Doradczy. – To bardzo duże udogodnienie dla rolników i przedsiębiorców, którzy będą mogli wszystkie formalności związane z zatrudnieniem obcokrajowców załatwić na miejscu – mówi Józef Rysak, wójt gminy. Podkreśla, że cierpią oni na brak sezonowych pracowników, a na dodatek tych z Ukrainy jest coraz mniej. Niektórzy właściciele firm myślą o sprowadzaniu ludzi z Azji.
Na razie LOI-D będzie czynny w poniedziałki w godz. 13-17 i środy w godz. 12-16.
– Jeśli będzie potrzeba to zmienimy czas funkcjonowania punktu i dostosujemy go do oczekiwań producentów – zapowiada dyrektor Niemiec.
UPPK udziela zezwoleń na prace sezonowe. Obcokrajowcy mogą też być zatrudniani na podstawie oświadczeń przedsiębiorców o powierzeniu im wykonywania pracy. Natomiast starosta musi do służb marszałkowskich przekazywać informacje o braku możliwości zatrudniania Polaków.
W tym roku wniosek o zezwolenie na zatrudnienie złożyło około 3500 cudzoziemców.
KONIECZNIE SPRAWDŹ: