Kliknij w przycisk „zobacz galerię” i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE.
Kierująca z Tychów złamała kilka przepisów jadąc przez pow. oświęcimski, straciła prawo jazdy
W ubiegłą niedzielę (21 marca 2021) tuż po godz. 10 policjanci pilnujący bezpieczeństwa w ruchu drogowym na trasie Oświęcim - Kęty (DW 948) w Łękach zauważyli samochód marki Audi, który z dużą prędkością wyprzedza inne pojazdy na podwójnej ciągłej, przejściu dla pieszych oraz skrzyżowaniu. Policjanci natychmiast pojechali za pojazdem, mierząc jego prędkość.
Policyjny miernik wskazał, że audi w terenie zabudowanym jedzie z prędkością dochodzącą nawet do 117 km/h. Funkcjonariusze natychmiast włączyli sygnały uprzywilejowania przerywając niebezpieczną jazdę. Kiedy audi zjechało na pobocze okazało się, że za jego kierownicą siedzi 20-letnia mieszkanka Tychów.
- Policjanci poinformowali ją o wszystkich wykroczeniach, których się dopuściła - informuje Małgorzata Jurecka, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu. - Przejazdem na dystansie zaledwie kilku kilometrów uzyskała w sumie 26 punktów karnych i straciła prawo jazdy, które policjanci zatrzymali jej elektronicznie - dodaje.
Konsekwencje łamania przepisów drogowych
Policja przypomina, że kierowca, który posiada uprawnienia od ponad roku i przekroczy liczbę 24 punktów karnych za wykroczenia drogowe traci uprawnienia do kierowania. Z kolei kierowca, który posiada uprawnienia mniej niż 12 miesięcy, straci prawo jazdy uzyskując już 20 punktów karnych.
Masz informacje? Nasza Redakcja czeka na #SYGNAŁ
