Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Powiat zabiega o rządowe rezerwy na zastępczą przeprawę na Dunajcu

Paweł Chwał
Paweł Chwał
Po zamknięciu mostu nie mogą skorzystać z niego nawet piesi i rowerzyści
Po zamknięciu mostu nie mogą skorzystać z niego nawet piesi i rowerzyści Robert Gąsiorek
Podjęte zostały starania o budowę tymczasowej przeprawy na Dunajcu przy wjeździe do Tarnowa. Po tym, jak nagle zamknięto dotychczasowy most, mieszkańcy okolicznych gmin stracili wygodne połączenie z miastem, a tarnowianie skrót do autostrady.

FLESZ - Którzy kierowcy są najbardziej niebezpieczni?

Decyzja o natychmiastowym wyłączeniu przeprawy nie tylko dla ruchu kołowego, ale również dla rowerzystów i pieszych zaskoczyła wszystkich. To konsekwencja ekspertyz konstrukcyjnych mostu, zleconych przez powiat, które wykazały, że 50-letniemu obiektowi grozi katastrofa budowlana.

Najbardziej cierpią mieszkańcy gmin Wierzchosławice i Radłów, którzy, aby dojechać do pracy czy szkoły w Tarnowie muszą nadkładać co najmniej kilkanaście kilometrów przez alternatywne mosty. Wyłączenie przeprawy w Ostrowie spowodowało gigantyczne korki w godzinach szczytu na starej „4”, gdzie wyznaczono jeden z objazdów.

- Aby udrożnić ruch wyłączamy w godzinach szczytu - rano i po południu, sygnalizatory na skrzyżowaniu w Łukanowicach. Policjanci sterują tam ruchem ręcznie, bo inaczej zator sięgałby aż do Tarnowa - mówi nadkom. Sebastian Bąk, naczelnik tarnowskiej drogówki.

Lokalni przewoźnicy zmodyfikowali rozkłady jazdy i trasy kursowania autobusów. Czynione są też starania u marszałka, aby jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia uruchomić kursy szynobusu między Tarnowem a Bogumiłowicami.

Niestety Voyager, który dotąd jeździł przez zamknięty most do Krakowa, od wczoraj nie zatrzymuje się już na przystankach: Tarnów Mościce, Ostrów oraz w Wierzchosławicach i jedzie do A4 przez Wojnicz i Brzesko.

W piątek, po rozmowach z wojewodą, skierowane zostało przez władze powiatu do ministra aktywów państwowych Jacka Sasina pismo w sprawie uruchomienia tzw. rezerw strategicznych celem budowy w Ostrowie tymczasowej przeprawy. Byłaby ona przeznaczona przede wszystkim dla ruchu pieszego i rowerzystów, ale niewykluczone też, że być może mogłyby po niej jeździć też samochody osobowe do 3,5 tony. Czy będzie to w ogóle możliwe ocenić mają eksperci z Akademii Technicznej, którzy pojawić mają się przy Dunajcu w najbliższym czasie.

Ewentualna budowa zastępczej przeprawy też chwilę potrwa, gdyż - tak jak w przypadku stałego mostu - niezbędne jest uzyskanie koniecznych pozwoleń, m.in. z Wód Polskich. - Mamy obietnicę wojewody, że jeśli już będzie na to przyzwolenie, to wszelkie procedury będą rozpatrywane w trybie bardzo szybkim - wyjaśnia Roman Łucarz, starosta tarnowski.

Władze powiatu prowadzą również analizy tego, czy byłoby zapotrzebowanie na uruchomienia stałych kursów autobusu lub busa, który kursowąłby pomiędzy Wierzchosławicami a stacją kolejową w Bogumiłowicach lub Wojniczem. Chodzi o ułatwienia życia osobom, które po zamknięciu mostu i zmiany trasy kursowania autobusów linii Voyager mają problemy z dotarciem do pracy.

Osobny wniosek, z kolei do ministra obrony narodowej o uruchomienie wojska, zapowiedział złożyć również Władysław Kosiniak-Kamysz.

- Chodzi o przygotowanie przeprawy zastępczej, choćby dla ruchu pieszego i rowerowego. Najlepiej jednak dla samochodów osobowych do 3,5 tony - mówił w sobotę w Ostrowie lider ludowców .

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska