Przez całe lata ludzie wspominają jak walczyli o zdrowie przede wszystkim dzieci, ale i dorosłych, o życie, zwierzęta, środowisko, powietrze, ziemię.
Huta dramatycznie niszczyła ludziom zdrowie
- 7 stycznia 1981 r. prezydent Krakowa Józef Gajewicz i minister hutnictwa Zdzisław Szałajda podjęli decyzję o wygaszeniu działalności wydziału elektrolizy w skawińskiej hucie aluminium. Huta zmieniła się w Zakłady Metalurgiczne Skawina - przypominają urzędnicy miasta i gminy Skawina.
Wskazują archiwalne materiały, opisujące jak zakład niszczył ludziom zdrowie, liczne przypadki fluorozy, która powodowała apatie, bóle w układzie kostnym, deformacje kości i stawów, kaszel, nieżyty nosa, osłabienie, uszkodzenie nerek i wątroby, zaburzenia wzroku, dziąseł i wiele innych dolegliwości. To problemy, z którymi borykali się nie tylko pracownicy elektrolizy, ale dzieci zamieszkałe w Skawinie i okolicach. Badania z tym związane prowadziły wówczas Akademia Medyczna i AWF w Krakowie. Udokumentowano degradacyjny wpływ Huty Aluminium także na: glebę, wodę, roślinność, zwierzęta, a nawet na zabytki Krakowa.
Skawinianie przypominają, że powietrze tutaj było zabójcze. Chorowali dorośli i dzieci, zwierzętom pękały kości, drzewa nie owocowały. Ludzie wdychali to trujące powietrze pełne fluoru i związków, które pojawiały się w procesie powstawania aluminium. Najbardziej szkodliwą częścią tego zakładu był wydział elektrolizy.
Proces wygaszania zakładu trwał długo
Po solidarnościowym zrywie ludzie odważyli się na protest i zamknięto „truciciela”.
- Proces wygaszania elektrolizy trwał dosyć długo - dwa tygodnie przed stanem wojennym - 28 listopada 1981 roku wszystko zostało zakończone. Został wyłączony prąd. Nikt nie wie, jak potoczyłyby się losy wydziału elektrolizy, jak długo trułby ludzi, gdybyśmy nie zdążyli zrobić wszystkiego przed stanem wojennym - tak przed laty wspominał w rozmowie z nami dr Czesław Sokołowski, chemik, specjalista od ekologii, który walczył o zamknięcie huty. Potem doceniony przez miasta i wyróżniony tytułem Honorowego Obywatela Skawiny.
Degradację napiętnowali aktywiści i media
Ludzie triumfują co roku 7 stycznia. Wskazują, że w tamtych czasach niemożliwe wydawało się zamknięcie zakładu po protestach, a jednak udało się. Zamknięto zakład z powodu przestarzałej, zabójczej dla ludzi i środowiska technologii, pochodzącej ze Związku Radzieckiego.
Huta Aluminium doprowadziła do klęski ekologicznej terenów Skawiny i terenów okolicznych. W zamknięciu pomagały media m.in. publikacje w "Gazecie Krakowskiej", która napiętnowały szkodliwą produkcję w Skawinie.
- Trzej Królowie z Krzeszowic przybyli na Rynek. Konkurs na najpiękniejsze przebranie
- Najlepsze jednostki OSP w Małopolsce są pod Krakowem. Podsumowali wyjazdy na akcje
- Wielkie kolędowanie Zespołu Fermata. Pastorałki tradycyjne, autorskie i góralskie
- Najpiękniejsza choinka świata pochodzi z najmniejszej wioski w gminie Skawina
