Powódź błyskawiczna w Małopolsce. Strażacy musieli interweniować ponad 200 razy

3 lipca 2020, 8:40

W ciągu ostatniej doby ponad 230 razy musieli interweniować strażacy w Małopolsce w związku z intensywnymi opadami deszczu. Podtopionych zostało przynajmniej kilkadziesiąt budynków. Ewakuowana musiała być sześcioosobowa rodzina. Najcięższa sytuacja była w powiecie wadowickim, nowosądeckim i olkuskim.

WIDEO: Podtopienia w Małopolsce. "Zalało cały dom, tragedia", "Czegoś takiego nie widziałem"

Źródło: TVN24/x-news

Zobacz galerię (27 zdjęć)

Nad powiatami wadowickim i olkuskim wczoraj przeszły bardzo gwałtowne burze. - Bardzo szybko podnosił się poziom wód, po czym woda szybko opadała - zaznacza Sebastian Woźniak, Rzecznik Prasowy Małopolskiego Komendanta Wojewódzkiego PSP.

Woda zdążyła wyrządzić jednak duże szkody. Zalane zostały piwnice przynajmniej kilkudziesięciu domów, nieprzejezdne były drogi.

Woda wdarła się również na teren ośrodka wypoczynkowego z domkami letniskowymi Jordanowie. Przebywające tam osoby musiały opuścić teren.

W Ochotnicy Dolnej - prawdopodobnie na skutek uderzenia pioruna - doszło do pożaru budynku gospodarczego.

Z kolei w Januszowicach - po tym jak przewrócony został mur oporowy i doszło prawdopodobnie do uszkodzenia budynku - ewakuowana musiała być 6-osobowa rodzina.

W Ochotnicy Dolnej doszło do pożaru budynku gospodarczego.