https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Powstała festiwalowa mapa Polski. Kraków wypadł na niej blado

Anna Piątkowska
Kraków Live Festiwal po raz kolejny został odwołany
Kraków Live Festiwal po raz kolejny został odwołany Anna Kaczmarz / Polska Press
Duże festiwale czy lokalne wydarzenia? Co najbardziej lubimy, a co nas drażni w letnich festiwalach muzycznych? Serwis Biletyna.pl, poświęcony letnim festiwalom muzycznym, zbadał preferencje Polaków dotyczące muzycznych wydarzeń lata. Powstała też mapa najciekawszych festiwali. Kraków wypada na niej blado.

Według badań serwisu Biletyna.pl, blisko połowa Polaków uczestniczyła w festiwalu pod chmurką przynajmniej raz w życiu. Najbardziej cenimy letnie festiwale muzyczne za ciekawych artystów, których można posłuchać, wyjątkową atmosferę i organizację takich imprez oraz możliwość dobrej zabawy i oderwania się od rzeczywistości.

Gdzie w Polsce są najlepsze festiwale muzyczne? Na pewno nie w Krakowie
Choć - jak wynika z badania - wolimy się bawić na lokalnych imprezach, to jednak bezapelacyjnie za najlepszy letni festiwal ankietowani uznali ogólnopolskie wydarzenie, jakim jest Męskie Granie. Na podium znalazły się także organizowany w Gdyni Open’er Festival oraz Pol'and'Rock Festival, czyli dawny Przystanek Woodstock.

Kolejne pozycje należą do Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu oraz TOP of the TOP Sopot Festivalu. Lubimy bawić się na Festiwalu Piknik Country & Folk w Mrągowie oraz Orange Warsaw Festivalu i Jarocin Festiwalu.

Kraków Live Festiwal uplasował się na 14. miejscu. To przedostatnia lokata w rankingu. Nic dziwnego, impreza po raz ostatni odbyła się w 2022 roku. W Krakowie wystąpili wówczas m.in. Future, Halsey, Lewis Capaldi czy Taco Hemingway. Po wydarzeniu organizatorzy poinformowali, że czas na nowe miejsce i formułę dla imprezy. Nie udało się jej odnaleźć rok temu, tego lata Kraków Live Festiwal również się nie odbędzie.

"Z przykrością informujemy, że pomimo naszych starań, nie udało się zapewnić i stworzyć nowej przestrzeni festiwalowej, która umożliwiałaby realizację Kraków Live Festival na odpowiednim poziomie i skali w 2024 roku. W związku z tym, z przyczyn logistycznych i organizacyjnych, festiwal nie odbędzie się w tym roku" – głosi oficjalny komunikat Agencji Alter Art.

Na muzycznej mapie Polski festiwalowy prym wiodą Pomorze i Mazowsze.

Drogo, drogo, drogo
Największą zmorą letnich festiwali jest drożyzna, począwszy od biletów, aż po zakwaterowanie i prowiant. Wyjazd na ulubione wydarzenie to bolesne doświadczenie dla kieszeni, uważają ankietowani - a ci, którzy nie jeżdżą na festiwale tę kwestię podają jako główną przyczynę. Na festiwale nie jeździmy też z braku kompanów.

Drogie bilety to największy problem, zwłaszcza w przypadku dużych wydarzeń, na które za wejściówki trzeba słono zapłacić. Problemem jest także konieczność zakup karnetu z dużym wyprzedzeniem. Wysoka cena noclegów w trakcie festiwali, nieprzewidywalna pogoda, a także irytujące zachowanie innych uczestników oraz wysoką cenę napojów i jedzenia na terenie festiwali to minusy, jakie wskazują bywalcy festiwali, a są nimi najczęściej - jak pokazało badanie serwisu Biletyna.pl - mężczyźni w wieku 25-34 lata z dużych miast.

Badanie pokazało, że w kręgu zainteresowania sporej części z nas są także zagraniczne festiwale i koncerty. 31 proc. Polek i Polaków jest skłonnych wyjechać do innego kraju na letni festiwal muzyczny lub koncert plenerowy. 40 proc. osób nie jest chętnych na tego typu wycieczkę, zaś 29 proc. nie wie, czy by się na nią zdecydowało. Większą otwartość w tym zakresie prezentują mężczyźni niż kobiety. Z myślą o ulubionej muzyce za granicę wybrałoby się w wakacje 36 proc. Polaków, ale tylko 28 proc. Polek.

Grecy będą pracować 6 dni w tygodniu

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska