Prądnik Korzkiewski. Mieszkańcy i samorządowcy dyskutują o zbiorniku retencyjnym i konsultacjach

FLESZ - Przedsiębiorcy otrzymają pomoc

Zbiorniki retencyjne na zlewni rzeki Prądnik, które zaplanowało Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie wzbudziły oburzenie mieszkańców zarówno w gminie Zielonki jak i Wielka Wieś. Protesty, apele, spotkania, rozmowy, negocjacje i szukanie alternatywnych rozwiązań daje nadzieją na znalezienie kompromisów. Mieszkańcy Prądnika Korzkiewskiego na zebraniu wiejskim z zaufaniem omawiali nurtujące ich sprawy z władzami gminy. Poświęcili czas podczas zebrania na rozmowy o remontach dróg, możliwości budowy światłowodu i wsparcia gminy w tym zakresie oraz zbiorników retencyjnych, które obecnie już nie dominują podczas spotkań mieszkańców.

Zbiornik, który nam zaproponowały Wody Polskie, nie spełnia oczekiwań ani samorządu gminy Wielka Wieś, ani naszych mieszkańców. Wody Prądnika zalewają wszystkich od górnych partii rzeki, a wskazany w planach zbiornik nie chroniłby dobytku naszych mieszkańców, ani cennych terenów. Dlatego przygotowujemy alternatywne rozwiązania współpracując z ekspertami z firmy MGGP zajmującej się usługami w zakresie inżynierii, ochrony środowiska i gospodarki wodnej. Zamiast jednego wielkiego zbiornika w Prądniku Korzkiewskim proponujemy budowę czterech lub pięciu mniejszych zbiorników, które chroniłyby mieszkańców i przyrodę w dolinie Prądnika także na wyższych obszarach rzeki

- mówi Krzysztof Wołos, wójt gminy Wielka Wieś.

Podczas rozmów z mieszkańcami przedstawiał dotychczasowe uzgodnienia przy współpracy z gminami Zielonki, Skala i Sułoszowa oraz powiatem krakowskim i przedstawicielami Wód Polskich oraz Ministerstwa Infrastruktury.

Są szanse, że nasze propozycje doprowadzą do rezygnacji z budowy wielkiego zbiornika na rzecz kilku mniejszych

- mówi Wołos.

Podczas zebrania z mieszkańcami władze gminy Wielka Wieś dziękowały społeczności za zaangażowanie w działania związane z protestem przeciwko budowie wielkiego zbiornika retencyjnego.

Obecnie w ramach konsultacji są zbierane podpisy mieszkańców, ale także turystów pod uwagami dotyczącymi bezzasadności budowy wielkiego zbiornika. To akcja prowadzone przez społeczników zaangażowanych w kampanię Ocal Dolinę Prądnika wspierana m.in. przez samorząd gminy Wielka Wieś. Są też zaplanowane rozmowy samorządowców przedstawicieli Wód Polskich i Ojcowskiego Parku Narodowego w sprawie wypracowania wspólnych rozwiązań dotyczących retencji w zlewni Prądnika.