Będzie to opowieść – jak mówi sam reżyser – o geniuszu artysty. A właściwie dwóch artystów – czyli wybitnego kompozytora Jana Sebastiana Bacha i pianisty Glenna Goulda. Ale to także zapis osobistej fascynacji reżysera. – Gould to niezwykła postać. Pod wieloma względami. Od biegłości artystycznej po jego osobowość, która ma swoje tajemnice. U szczytu kariery zrezygnował z występów usunął się w cień, uciekł na prywatną wyspę, gdzie w studiu powstawały kolejne nagrania – mówi Adam Walny.
O tym, że fascynacja Gouldem od dłuższego czasu jest inspirująca dla reżysera najlepiej świadczy fakt, że to już kolejna wersja tego przedstawienia. – A jego życie i twórczość jest takim materiałem, że pewnie stworzę jeszcze niejedną wariację teatralną na jego temat – tłumaczy Walny.
Na Scenie Kameralnej Narodowego Starego Teatru (ul. Starowiślna 21) zobaczymy aktora Krzysztofa Stawowego, który z pomocą klawiszy fortepianu będzie poruszał ogromną lalką. – Nie chcę do końca tłumaczyć, jako kto się pojawiam na scenie, ale będzie to kilka postaci – mówi Stawowy.
Przypomnijmy, że Glenn Gould to jedna z legend pianistyki XX wieku. Jest znany zwłaszcza ze interpretacji utworów mistrza barokowej muzyki, Jana Sebastiana Bacha.
Premierę zaplanowano na 10 marca, na godz. 19.15.
ZOBACZ KONIECZNIE:
Polub nas na Facebooku i bądź zawsze na bieżąco!
WIDEO: Poważny program - odc. 6: Mieszkańcy walczą o zapomniany park
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto