https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Prezes Grupy Azoty: Nie ma dyskusji o siedzibie spółki

Andrzej Skórka
Walne uzupełniło w poniedziałek skład rady nadzorczej Azotów. Prezes Jarczewski zdementował pogłoski o zmianie siedziby spółki
Walne uzupełniło w poniedziałek skład rady nadzorczej Azotów. Prezes Jarczewski zdementował pogłoski o zmianie siedziby spółki Andrzej Skórka
Od czasu odwołania Jerzego Marciniaka ze stanowiska prezesa Grupy Azoty trwają spekulacje na temat ewentualnego wyprowadzenia siedziby spółki z Tarnowa. Po miesiącu głos w tej sprawie zdecydował się zabrać nowy prezes Paweł Jarczewski. Zapewnił, że zarząd spółki w ogóle nie zajmuje się kwestią siedziby Grupy Azoty.

O zagrożeniu przenosinami siedziby firmy do Warszawy otwarcie od początku mówią samorządowcy. Uchwałę sprzeciwiającą się takim planom podjął nawet małopolski sejmik. W ubiegłym tygodniu rezolucję w tej sprawie podjęła również rada powiatu tarnowskiego.

Do poniedziałku prezes Paweł Jarczewski w ogóle nie komentował ani nieoficjalnych spekulacji, ani protestów samorządów przeciwko przenoszeniu siedziby firmy. - Zarząd spółki nie podejmował na ten temat żadnej dyskusji - zapewnił wczoraj "Gazetę Krakowską".

Kilkanaście dni temu Jarczewski spotkał się z prezydentem Tarnowa Ryszardem Ścigałą. Rozmawiać mieli m.in. na temat przyszłości spółki w Tarnowie, a także kwestii sponsoringu oraz mecenatu nad wydarzeniami kulturalnymi. Tyle że dotąd strony nie ujawniają przebiegu spotkania. Mają to zrobić dopiero podczas wspólnej konferencji prasowej. Jej termin wciąż nie został jednak ustalony.

Tymczasem wczoraj w Tarnowie obradowało nadzwyczajne walne zgromadzenie Grupy Azoty. Najważniejszym punktem tego posiedzenia było uzupełnienie składu rady nadzorczej o trzech członków, wybranych do tego gremium przez załogę spółki. Dołączyli oni wczoraj do sześciu osób wcześniej zasiadających w radzie.

Nowym członkiem RN jest Robert Kapka, aktualnie szef produkcji Jednostki Biznesowej Tworzywa w spółce, z Azotami związany od ponad 13 lat. Drugi z przedstawicieli załogi to Tomasz Klikowicz, kierownik wydziału kwasów azotowych, w spółce od 1991 r. Trzecim został Zbigniew Paprocki (w Azotach od 1994 r.), obecny kierownik Biura Zarządzania i Koordynacji Produkcji mościckiej firmy.

W maju o uzupełnienie składu rady nadzorczej apelowali do ministra skarbu związkowcy z Mościc. Domagali się, by dopiero rada w pełnym składzie zajmowała się zmianami personalnymi w zarządzie firmy. Prawdopodobnie ich stanowisko zdecydowało o tym, że podczas majowego posiedzenia rada nadzorcza nie zdecydowała się na planowane zmiany w ścisłym kierownictwie spółki.

Tematy personalne wkrótce mogą wrócić. Na razie w pięcioosobowym zarządzie zasiadają trzy osoby od lat związane z tarnowskimi Azotami. Gdy spółka przejmowała Puławy, w umowie konsolidacyjnej uzgodniono powiększenie zarządu do siedmiu osób i dołączenie do niego w sumie trzech przedstawicieli Puław.

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

e
epes
potencjał jest akurat gdzie indziej... tam gdzie są największe zyski: czyli w puławach, a nie w tarnowie, tarnów rzeczywiście konsolidował spółki, ale w momencie kiedy proces zostanie zakończony przenosiny do warszawy to nie konieczność, no chyba że chcesz zarządzać firmą z tarnowa i wszystkich pozostałych zakładów, większość firm ma czołowe przedstawicielstwa w warszawie - nie rozumiem dlaczego w przypadku azotów miałoby być inaczej
m
mlodychemik
Tarnów jest najsłabszy i najgorszy w calej Grupie Kapitałowej. W Tarnowie na pewno nie bedzie siedziby.
p
pl
Konsolidacja ma skończyć się za kilka miesięcy. I wtedy przenosiny zarządu są przesądzone.
d
do kamil
Chłopie to nie czasy kamienia lupanego.Dzisiaj zarzadzac firma w azji mozesz zawiadamiac nawet z wioski pod Gorlicami nie obrazajac nikogo a ty piszesz głupoty o tym ze z warszawy lepeij bedzie sie zarzadzalo bo blizej do polic. Police sa tylko jednym z zakaldow nalezacych do Grupy Azoty z Tarnowa! od keidy czynnik geograficzny ma decydujace znaczenie przy lokalizacji sidziby czy centrali spolki????? Wiekszyzch bzdur nie slyszalem! Siedziba powina zostac w tarnowie.Siedziba ma byc tam gdzie jest głowna firma konolidujaca czyli w tarnowie i gdzie jest potencjal i szansa na dalszey rozwoj Grupy. NIE upolitycznieniu w warszawie.Tam tylko beda prezesi zarabiac krocie a roboole w zakladach beda na to robic. Nie dla niszczenia tego co POlskie i co daje zysk. Koniec pedzie taki ze Warszawa sprzeda zakaldy Arconowi i wtedy nie bedzie co przenosic.NIE CENTRALIZACJI PANSTWA!!!
k
kamil
i prawidłowo... wiadomo, że kiedyś ten temat nalezy podjąć, ale wątpię, że akurat dziś i tu i teraz... bo niech się ta spółka lepiej skonsoliduje, a dopiero nalezy zająć się przenosinami... bo że będą to oczywista oczywistość, zarządzanie tak wielką spółką z tarnowa, gdzie do polic trzeba przejechać cały kraj jest bez sensu i nieekonomiczne
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska