FLESZ - Ilu lat może dożyć człowiek? Naukowcy mają odpowiedź

Czterej partyzanci podziemia niepodległościowego, których szczątki odnaleziono na Cmentarzu Rakowickim w Krakowie oraz na zboczach Leskowca w Beskidzie Małym to: Jan Borek „Jastrząb” (1924-1946), partyzant Armii Polskiej w Kraju, partyzanci Narodowych Sił Zbrojnych – Eugeniusz Gałat „Wiktor” (1924-1948) i Władysław Migdał „Ordon” (1925-1948) oraz Leon Zagata „Złom” (1925-1950), partyzant oddziału „Wiarusy”.
Tu możecie poznać sylwetki i zdjęcia odnalezionych: Sylwetki partyzantów, których szczątki odnaleziono w Małopolsce
Zapis wideo uroczystości wręczenia not identyfikacyjnych: Uroczyste wręczenie not identyfikacyjnych członkom rodzin ofiar totalitaryzmów
Skazany za pomoc partyzantom
W gronie osób odnalezionych i zidentyfikowanych przez IPN znalazł się także Wojciech Mszanik (1899-1951), współpracownik działającego w Małopolsce oddziału „Wiarusy”. Jego szczątki odkryto w lipcu 2020 r. w Gliwicach.
Wojciech Mszanik urodził się 1 maja 1899 r. w Grywałdzie w pow. nowotarskim. W 1949 r. pomógł partyzantom oddziału „Wiarusy” zapewniając im nocleg i wyżywienie. Za ten czyn Wojskowy Sąd Rejonowy w Krakowie wyrokiem z dnia 26 września 1949 r. skazał go na pięć lat więzienia. Z prośbą o ułaskawienie Mszanika występowała jego żona i dzieci, którzy próbowali odmienić jego los poprzez wielokrotne prośby o ułaskawienie kierowane do Bolesława Bieruta i Konstantego Rokossowskiego. Ci jednak pozostali na nie obojętni.
Wojciech Mszanik nie doczekał wolności. Zmarł w więzieniu 4 marca 1951 r. w wieku 52 lat. Potajemnie pogrzebano go w bezimiennym grobie. Rodzina przez wiele lat szukała miejsca ukrycia jego ciała.
Powracamy po swoich
Biuro Poszukiwań i Identyfikacji IPN prowadzi działania poszukiwawczo-ekshumacyjne zarówno na terenie Polski jak i poza jej granicami. Głównym celem podjętych czynności jest odnalezienie i identyfikacja szczątków rodaków, którzy stracili życie w wyniku działań systemów totalitarnych i zbrodni dokonywanych na mieszkańcach polski.
Wręczenie not identyfikacyjnych jest ukoronowaniem wieloletnich wysiłków pracowników Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN. Praca rozpoczyna się w archiwach, gdzie pośród dokumentów i relacji szuka się informacji o tym, co stało się ofierze i gdzie ją ewentualnie pochowano. Badanie historyczne pozwala na wskazanie nie tylko dokładnego miejsca poszukiwań, ale również określenie cech antropologicznych zamordowanego (tj. wzrost, budowa ciała czy odniesione urazy). Pomocne w tym procesie są relacje świadków spisane bądź przekazane przed laty do IPN w czasie prowadzonej kwerendy w sprawie.
Przystąpienie do działań w terenie wymaga uzyskania formalnych zgód i pozwoleń od instytucji państwowych, a także od właścicieli gruntu, a w przypadku prac na cmentarzach dysponentów grobów wzniesionych w latach późniejszych. Zespół logistyków biura organizuje i zabezpiecza formalnie pracę zespołu.
Działania terenowe z udziałem archeologów i antropologów stanowią główną część prac poszukiwawczych. Poszukiwania prowadzone są w bardzo zróżnicowanym terenie: na polach, w lasach, na terenach przydomowych, na terenach miejskich oraz na cmentarzach. Szczątki ofiar poszukiwane są zarówno w kraju, jak i poza jego granicami. Tylko w 2021 r. IPN zbadał ponad 30 lokalizacji.
Odnalezione szczątki poddaje się wstępnej, a później zasadniczej ocenie antropologicznej (w miejscu odkrycia, a potem w laboratorium). Pobierana jest z nich próbka materiału kostnego, którą następnie porównuje się z materiałem genetycznym rodzin. Pozwala to zidentyfikować genetycznie ofiarę oraz potwierdzić jej tożsamość.
Od dwóch lat w Biurze Poszukiwań i Identyfikacji IPN wykorzystywany jest CODIS. Jest to system Federalnego Biura Śledczego (FBI), którego zadaniem jest usprawnienie procesu przeszukiwania całej bazy zgromadzonego materiału genetycznego w zakresie wykrywania pokrewieństwa. Instytut Pamięci Narodowej jako jedyny podmiot w Europie korzysta z tego oprogramowania
celem identyfikacji szczątków ofiar reżimów totalitarnych.