"Zdecydowałem o przekazaniu Zarząd Zieleni Miejskiej w Krakowie 1200000 zł na wykonanie zabezpieczenia Kamieniołomu Liban. To cieszące się dużą popularnością miejsce. Odbywa się tam szereg wydarzeń nieformalnych. W czerwcu na jednym z nich, w następstwie upadku z urwiska, stracił życie młody człowiek. To tragedia, która mam nadzieję już nigdy się nie powtórzy.
Bezpieczeństwo mieszkańców jest najważniejsze" - napisał w środę w swoich mediach społecznościowych Prezydent Krakowa
Jak dodaje, ogrodzenie, które tam powstanie, nie będzie inwazyjne. Nie odbierze temu miejscu jego naturalnego uroku. I ma być gotowe jeszcze w tym roku.
Niebezpieczny teren kamieniołomu
Przypomnijmy. W Noc Kupały 22-letni Jakub wybrał się do kamieniołomu na imprezę z grupą przyjaciół. Mieli się dobrze bawić, lecz doszło do tragedii. Po kilku godzinach imprezy chłopak oddalił się od swoich znajomych, bo chciał poszukać telefonu, który zgubiła jedna z dziewczyn z ich grupy. Wtedy spadł z urwiska. Z obrażeniami głowy trafił do szpitala, gdzie po dwóch dniach zmarł.
Kilka tygodni później, 10 lipca doszło tu do kolejnego wypadku. 16-letni Kacper wraz z koleżanką wybrali się na spacer w okolicę kamieniołomu. W pewnym momencie znaleźli się na krawędzi urwiska, rozmawiali. Chłopiec odwrócił się i stracił równowagę, zaczął spadać. „Na szczęście, nawet w tak krytycznej sytuacji myślał trzeźwo i starał się zabezpieczyć głowę. Koleżanka natychmiast wezwała pomoc.
Gdy strażacy wyciągali go z urwiska był przytomny, a pierwszym zdaniem jakie powiedział było - „ja nie czuję nóg ". Po wykonaniu rezonansu okazało się, że doszło do złamań kręgosłupa w trzech miejscach, złamania żebra i przebicia płuca. Zdaniem lekarzy cudem było to, że chłopak przeżył. Lekarze stwierdzili jednak przerwanie rdzenia kręgowego.
Kryzys demograficzny. Czy Polsce grozi depopulacja?
