https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Prezydent Komorowski obiecał budowę zakopianki, bo utknął w korku [ZDJĘCIA]

(dse)
Prezydent Bronisław Komorowski na Rynku Głównym w Krakowie. Czekali też na niego przeciwnicy polityczni.
Prezydent Bronisław Komorowski na Rynku Głównym w Krakowie. Czekali też na niego przeciwnicy polityczni. fot. Wojciech Matusik
Prezydent Bronisław Komorowski spóźnił się blisko dwie godziny na spotkanie z wyborcami w Krakowie. Przyczyną opóźnienia były... korki na zakopiance. Na spotkanie z prezydentem na Rynku czekało ok. 150 osób.

- Teraz przekonałem się jak się podróżuje. Widząc to, mam motywację, by startować na kolejną kadencję i doprowadzić do tego, aby trasa S7 powstała - powiedział po przybyciu Komorowski.

Na przyjazd głowy państwa na płycie Rynku Głównego czekało ok. 150 osób. Prezydent podczas spotkania z nimi podziękował za wsparcie w kampanii wyborczej.

Na spotkaniu z prezydentem pojawili się też jego krytycy. Jeden z nich przyniósł nawet krzesło, a tłum zaczął skandować: "Gdzie jest szogun?". Było to nawiązanie do ostatniego zachowania prezydenta podczas wizyty w Japonii. - Możecie krzyczeć, ale i tak nas nie przekrzyczycie - odpowiedział prezydent.

Komentarze 28

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

k
krakusy.blogspot.com
pisalem to juz na lovekrakow ale powtrze pytanie. Ile razy mozna sprzedawac ten sam kotlet?
Jako pytanie uzupelniajace, czy Szanowny Pan Prezydent powzial swoja decyzje tylko dlatego, ze musial siedziec na 4 literach o 1,5 godziny dluzej ?
w
wez
Poza pustymi sloganami, wypowiadanymi w piekny sposob nie widze w komorze zadnej proby zmian czegokolwiek. Jedyny cel to pomoc PO w utrzymaniu sie przy wladzy
B
Buhahahaha!!!
wybuduje?
K
Krakus
słoma z kaloszy wychodzi... i którzy wpychają się na siłę na czyjąś imprezę... Dzięki Bronku za naukę, proszę o więcej takich dosadnych wystąpień i pokazywanie jaki naprawdę jesteś..
O
Obywatel
Bronek jechał w korku na Zakopiance i postanowił zbudować autostradę. Może jakby poszedł na jeden dzień do pracy za 1300 zł to może zmieni wiek emerytalny???
j
janek
a jak ją wybudujesz możesz tu wrócić i żebrać o głosy. Tymczasem wypad do roboty !
B
BUL
jak tylko mnie wybieżecie i przez piec latek trohe sobie zarobie
*Przepraszam za pisowanie ale tak pisza nasi prezydenci
a
aka
...i dotarł do Krakowa, z 1,5 godzinnym opóźnieniem, utykając w korku na zakopiance. W oczekiwaniu poseł/aktor Fedorowicz wystawił szopkę krakowską, z udziałem wybitnych przedstawicieli biznesu - m.in.był Sobiesław Zasada i krakowskiej profesury ; szef Centrum Narodowego Centrum Nauki prof. Jajszczyk z AGH któremu w końcu nie brakuje mięsa i papieru toaletowego, b. rektor UJ Musiol "który mioł szczęście poznać prezydenta .... 5 razy..." (czyżby pamięć go zawodziła), jak też szef kardiochirurgii krakowskiej prof. Sadowski jak twierdził jest ona na światowym poziomie, ale na to trzeba dużo pieniążków - niestety klinika krakowska nie wykonuje transplantacji serca, nad czym publicznie ubolewa jej twórca prof. A, Dziadkowiak - toteż zaledwie kilometr od tej kliniki umiera w domu 30-letnia matka rocznego chłopczyka, po 4 latach oczekiwania na nowe serce....pewnie nie ona jedna..... Salwę SMIECHU wywołała wypowiedź Fedorowicza, ze w końcu w Belwederze mamy uczciwych ludzi, a nie hipokrytów.... w końcu mamy uczciwy rząd...itp. Komentarzem były budzące zgorszenie prowadzącego show afisze : "ch... d..... i kamieni kupa"...., ale była też siłowa interwencja policji wobec lidera oponentów Fedorowicza ...
-
Ładnie potrafi przemawiać z telewizora.
ż
żal.pl
Nie idź tą drogą, bo cię pogonią z tych Piekar.
m
mik
górale blokują s7.a4 do ukrainy miała byc do 2012,jest 2015 i jest w lesie.bul ma zameczek w wiśle-s7 mu niepotrzebna...
K
Krakus_2
Dziwne, że sioguna nie widać, pewnie został w pałacu pilnować żyrandola...
k
kierowca.
Jadąc wczoraj do Krakowa natknęłam się na zakopiance na autobus wielmożnego pana Bronka, o dziwo choć aut było całkiem sporo i nie staliśmy nawet chwilę. Na każdych światłach policja stała i kierowała ruchem bo Bronek jedzie. Teraz się opamiętał że trzeba było by zrobić coś. Nie dajmy się na to nabrać, nie pozwólmy mu grzać d***y w cieplutkim pałacyku, gdzie nic nie robi a tyle nam biednym polakom naobiecywał.
K
KrakMen
wystąpień a Duda nie będzie musiał nic robić aby wygrać w 1 turze... Obiecać coś na co się nie ma wpływu -genialne!! Tu nawet nie ma co komentować tematu... łączymy się zatem w "bulu" z Bronkiem o małym rozumku...
W
Wyborca
Mierzeja już przekopana? Bo jakoś cicho w tym temacie?
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska