Czytaj także
:
Bratobójcza wojna na Wiśle. Kto najwięcej traci na sporze?
Prezes Wisły Kraków: Nie chodzi o "złotówkę", ale o manifestację poczucia bezkarności i bezczelności
- Po sobotnich wydarzeniach po raz pierwszy doczekaliśmy się stanowiska klubu - jasnego i potępiającego sprawców. Bardzo bym chciał, żeby to był zwiastun zaangażowania krakowskich klubów, którego do tej pory bardzo brakowało, w rozwiązanie problemu pseudokibiców. Jestem przekonany, że działania policji będą sprawne i niebawem dojdzie do zatrzymania i ukarania tych, którzy narazili życie i zdrowie innych ludzi. Dla miasta otworzy to też drogę do wyegzekwowania od winnych sfinansowania naprawienia zniszczeń na stadionie. - skomentował prezydent Krakowa dla Gazety Krakowskiej.
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+