https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Prezydent Tarnowa kurnikowi mówi stanowcze: Nie!

Paulina Marcinek-Kozioł
W Szkole Podstawowej nr 14 w Tarnowie odbyło się spotkanie mieszkańców z prezydentem Tarnowa w sprawie powstającego kurnika przy zbiegu ulic Kalinowej i Wiśniowej. Mieszkańcy przedstawili swoje obawy w związku z remontowanym przez właściciela obiektem. Boją się, że nieprzyjemny zapach zatruje im życie. Roman Ciepiela zadeklarował, że kurnika, który budzi ich obawy, nie będzie. Podkreślał, że w opracowywanym planie zagospodarowania przestrzennego teren, gdzie znajduje się obiekt, ma być przeznaczony pod budownictwo mieszkaniowe. Nie widzi też możliwości, aby była tam prowadzona działalność rolnicza. Ostateczną decyzję dotyczącą planu podejmą jednak radni podczas październikowej sesji.

Komentarze 7

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

M
Mieszkaniec
Czytam i oczom nie wierzę: prezydent mówi: kurnika nie będzie... ale decyzje podejmą radni ... to po co wypowiada się prezydent skoro to radni mogą powiedzieć że kurnika nie będzie !!! Prezydencie albo pan nic nie rozumie albo to jest gra !!!
M
Mieszkaniec
Czytam i oczom nie wierzę: prezydent mówi: kurnika nie będzie... ale decyzje podejmą radni ... to po co wypowiada się prezydent skoro to radni mogą powiedzieć że kurnika nie będzie !!! Prezydencie albo pan nic nie rozumie albo to jest gra !!!
t
takaja
budynek jest obiektem tymczasowym - powinien być rozebrany ze 30 lat temu. inne przepisy prawa nie pozwalają na prowadzenie takiej działalności. jak taki z ciebie prawnik to się najpierw w temacie konkretnie zorientuj. poza tym on ma prawo? on tak uważa.ale degraduje swoim działaniem cala dzielnice! uważa tez ze mieszkancy nie maja prawa do niczego.
L
Luke
Ma chłop swoje budynki w których może hodować co chce jeśli prawo tego nie zabrania może i śmierdzieć będzie ale to nie ma nic wspólnego z prawem do rozporządzania swoją nieruchomością w granicach prawa ........ No to mu to prawo zmienia
G
Gość
To nie przydomowy kurnik Pani Jadzi, tylko wielki budynek w którym by były hodowane setki/tysiące kur. Taki budynek to koszmarny smród w okolicy. Zobacz sobie gdzie to miało stać - wokół domki jednorodzinne, normalna zabudowa mieszkaniowa. Ja tam się nie dziwię, że ludzie nie chcą takiego sąsiada...
m
mieszkaniec
Ostateczną decyzję dotyczącą planu podejmą jednak radni podczas październikowej sesji.Wiec co moze Prezydent nic.Radni zdecyduja tez o referendum.Tyle na ten temat.
J
Jajcarz
Wypędzą kury poza miasto?
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska