https://gazetakrakowska.pl
reklama
Pasek artykułowy - wybory

Prezydent Tarnowa wziął pieniądze za "pomoc" przy przetargu?

Andrzej Skórka
Prezydent Ryszard Ś. wyprowadzany z gmachu sądu.
Prezydent Ryszard Ś. wyprowadzany z gmachu sądu. Anna Kaczmarz
Ryszard Ś. podejrzany jest o przyjęcie 50 tys. zł łapówki od jednej z firm drogowych. To efekt śledztwa prowadzonego przez Prokuraturę Okręgową w Krakowie i Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Według prokuratury łapówka miała drogowcom zapewnić wygrywanie miejskich przetargów. Ryszard Ś. nie przyznaje się do winy.

Prezydent Tarnowa aresztowany [ZDJĘCIA]

Agenci ABW przeszukują dom prezydenta Tarnowa [ZDJĘCIA]

To już kolejna odsłona sprawy dotyczącej nieprawidłowości przy przetargu na budowę zjazdu z autostrady A4 w Tarnowie.
Funkcjonariusze ABW zjawili się u szefa tarnowskiego samorządu wczoraj rano. - Prezydent Tarnowa zatrzymany został na nasze polecenie - potwierdzała sensacyjną informację Bogusława Marcinkowska, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Krakowie.

Prezydent Tarnowa podejrzany o przyjęcie łapówki [WIDEO]

Z naszych ustaleń wynika, że akcja ABW odbyła się, gdy prezydent opuszczał dom, by udać się do magistratu. Do pracy nie dotarł. Funkcjonariusze przez kilka godzin zabezpieczali w domu Ryszarda Ś. materiały na potrzeby śledztwa. Jedna z ekip ABW godziny przedpołudniowe spędziła w głównej siedzibie Urzędu Miasta Tarnowa przy ul. Mickiewicza. Dokładnie przeszukiwano tam gabinet Ryszarda Ś.

- Urząd nie będzie komentował tej sytuacji, bo to nie jego rola - stwierdziła krótko Dorota Kunc-Pławecka, rzeczniczka prasowa prezydenta Tarnowa. - Mogę tylko powiedzieć, że prezydenta nie ma w pracy.

Ryszard Ś. został przez ABW przewieziony do Prokuratury Okręgowej w Krakowie. Tam usłyszał zarzut przyjęcia od jednej z firm z branży drogowej łapówki w wysokości 50 tysięcy złotych. Według śledczych, chodziło o zapewnienie firmie przychylności w magistracie, a tym samym korzystania z uprzywilejowanej pozycji w przetargach organizowanych przez Urząd Miasta Tarnowa i Tarnowski Zarząd Dróg Miejskich. - Ryszard Ś. nie przyznaje się do popełnienia zarzucanego mu czynu - relacjonowała po południu prok. Marcinkowska. - Złożył wyjaśnienia, które nie korespondują z zebranym dotychczas materiałem dowodowym w sprawie.

Trop afery korupcyjnej w Tarnowie pojawił się kilkanaście miesięcy temu, podczas badania nieprawidłowości przy budowie jednej z linii szybkiego tramwaju w Krakowie. Wtedy krakowscy śledczy uzyskali informację, iż w Tarnowie, podczas wyłaniania wykonawcy budowy drogi łączącej zjazd z autostrady i ul. Jana Pawła II doszło do zmowy przetargowej. Inwestycję realizowało w latach 2010-12 konsorcjum firm Mota-Engil i Strabag.

Początkowo zatrzymywane były w sprawie osoby związane z branżą drogową. Pierwszym tarnowskim śladem było aresztowanie Wacława M., byłego prezesa firmy Poldim. Kolejne wskazywały już na to, że nie bez winy mogą być również samorządowcy. Pod koniec sierpnia za kratki trafiła Danuta B., urzędniczka magistratu zatrudniona w komórce zajmującej się inwestycjami. Wcześniej pracowała w Tarnowskim Zarządzie Dróg Miejskich i zasiadała w komisji rozstrzygającej przetarg na budowę łącznika.

Na to, że afera sięgać może jeszcze wyżej, wskazywało aresztowanie przed dwoma tygodniami Bogdana G. Były prezes Żużlowej Sportowej Spółki Akcyjnej Unia Tarnów usłyszał wówczas zarzut przyjęcia 50 tys. zł łapówki w zamian za załatwienie wygranych przetargów dla jednej z firm drogowych. G. miał się przy tym powoływać na wpływy w magistracie.

Prezydent Tarnowa aresztowany [ZDJĘCIA]

Agenci ABW przeszukali dom prezydenta Tarnowa [ZDJĘCIA]

W piątek okazało się, że zarzut pod adresem Bogdana G. został kilka dni wcześniej zmieniony. Były prezes żużla podejrzany jest o pomocnictwo w przyjęciu korzyści majątkowej. Kwotę 50 tys. zł miał odebrać od przedstawiciela firmy drogowej, a następnie wręczyć je Ryszardowi Ś.

Prezydent Tarnowa podejrzany o przyjęcie łapówki [WIDEO]

Bogdan G. i prezydent Tarnowa to od lat bardzo dobrzy znajomi. Ten pierwszy, za czasów żużlowej prezesury, również musiał mieć dobre kontakty z Wacławem M. z Poldimu. Bogata jeszcze wówczas spółka udzielała się w roli sponsora tarnowskiego żużla.

To niejedyny ślad łączący aferę z najpopularniejszą dyscypliną sportu w Tarnowie. Pieniądze na "czarny sport" łożyła bowiem także jedna z firm, które w ubiegłym roku zakończyły budowę łącznika autostrady z ul. Jana Pawła II. Po zatrzymaniu Ryszarda Ś. momentalnie gruchnęły plotki o spodziewanych kolejnych zatrzymaniach w Tarnowie. Prokuratura na razie im zaprzecza.

Doktor fizyki, prezes, prezydent

Ryszard Ś. od 2006 roku jest nieprzerwanie prezydentem Tarnowa. Dotąd wszystko wskazywało na to, że z powodzeniem mógłby walczyć o trzecią kadencję szefa samorządu. Jest bez wątpienia jednym z najpopularniejszych polityków w mieście.
Zarówno w 2006 r., jak i cztery lata później wybory wygrywał bezapelacyjnie, już w pierwszej turze.

Wcześniej w samorządzie tarnowskim wcale nie zaliczał się do pierwszoplanowych postaci, choć w latach 90. zasiadał w radzie miejskiej. Bardziej znany stał się po roku 2001, kiedy objął fotel prezesa zarządu Zakładów Azotowych w Tarnowie--Mościcach. Z firmą związany był wiele lat, najdłużej odpowiadając w niej za działkę ochrony środowiska. Posiada naukowy tytuł doktora fizyki. Jako prezes sympatię załogi Azotów zyskał wyciągając spółkę z gigantycznego kryzysu. To pod kierownictwem Ś. firmie udało się uratować przed widmem upadłości.

Mimo to, w 2006 roku stracił stanowisko. Zdecydowały o tym jednak względy polityczne, po tym jak rządy w kraju przejęło Prawo i Sprawiedliwość. Kilka miesięcy później Ś. stworzył własny komitet wyborczy i nie dał szans konkurentom do prezydenckiego fotela w Tarnowie. Do magistratu przyszedł praktycznie bez fachowego zaplecza, ale jako prezydent otoczył się zaufanymi współpracownikami.

Ś. jest bezpartyjny, jednak od trzech lat blisko współpracuje z Platformą Obywatelską. Partia ta oficjalnie poparła go w trakcie kampanii w 2010 r., a po wygranej, wspólnie z prezydenckim ugrupowaniem "Tarnowianie" tworzy koalicję.

Roman Ciepiela, wicemarszałek Małopolski

Informacja o zatrzymaniu prezydenta Tarnowa była dla mnie szokująca. Prezydentowi życzę, by nie potwierdziły się doniesienia, jakie pojawiły się tuż po jego zatrzymaniu. Niezależnie od tego, jeśli okaże się, iż podczas przetargu na budowę połączenia z autostradą doszło do przestępstwa, konsekwencje dla miasta mogą być poważne.

Edward Czesak, poseł PiS

Informacje z Tarnowa zaskoczyły mnie w trakcie sejmowego posiedzenia. Nie tylko zresztą mnie, bo doskakiwali do mnie z pytaniami inni posłowie. Sprawy miasta prezydent powinien traktować w sposób, na jaki Tarnów zasługuje. Widać, że nie wszystko pod jego nadzorem działało sprawnie. Resztę niech wyjaśnią odpowiednie służby.

Komentarze 56

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
W polityce taka bieda,
- że dorabiać sobie trzeba.
Politycy dorabiają,
- stąd afery wynikają.

Banki Polskie darmo dano,
- a nikogo nie złapano.
Przemysł polski z każdej strony,
- jest dokładnie rozkradziony.

Politycy liczą kasę,
- i sprzedają dobra nasze.
A tu takie CBA,
- to leciutką pracę ma.

Panie Rysio wielki wstyd,
- Pan to chyba nie jest Żyd.
Gdybyś Pan ,,pejsaty” był,
- to byś Pan spokojnie żył.

Jak nam Polskę niszczą Żydzi,
- CBA to nic nie widzi.
CBA się Żydów brzydzi.

2 październik 2013
Autor: Krzysztof Szczurko ps. ,,KYSY”
Zwany także Trybun Ludowy
Dam Wam tajny numer który,
- dzwoni wprost do mej komóry.
A najlepiej jak się da,
- dam Wam tajne tutaj dwa:
781-096- 772 oraz:782-119-573
Oraz dam wam i gotowy,
- adres mój e-mailowy:
kysyprzemysl@gmail
Raz gazeta się otwiera,
- a tam wielka jest afera.
Sąd się przed nią nie otwiera.
Komentarze tam dawali,
- bardzo się też oburzali.
Jak ja to więc przeczytałem,
- także tam komentarz dałem.

ODPOWIEDŹ DO KOMENTARZA

U nas dziwią się sąsiedzi,
- Zeniu nasz za rower siedzi.
Iść z pod sklepu się nie chciało,
- bo na deszczyk się zbierało.
A tam trzy rowery stało.

Zeniu więc na rower wsiadł,
- a za chwilkę to już wpadł.
Bo Drogówka w chaszczach stała,
- a i radar nawet miała.

Tam też z górki trochę było,
- to Zeniowi się pędziło.
Że po piwie jeszcze był,
- nie dał rady jechać w tył.

Więc zarzutów tyle było,
- statystyki aż zwiększyło.
Wykrywalność przecież wzrasta,
- bo Policja była z miasta.

Obserwują Świat sąsiedzi,
- za co ten nasz,… Zieniu siedzi?
Gdyby rower złoty był,
- to by Zieniu sobie żył.

Wszyscy by mu się kłaniali,
- jeszcze i na Wójta dali.
Tu na koniec będę szczery,
- wielkie robić dziś afery.

Prawo tam gdzieś nie dochodzi,
- wszystkich kasa tam obchodzi.
Każdy skubnie sobie ładnie,
- i afera się rozpadnie.

10 marca 2013
Autor: Krzysztof Szczurko ps.,,KYSY”
Zwany także Trybun Ludowy
Dam Wam tajny numer który,
- dzwoni wprost do mej komóry.
A najlepiej jak się da,
- dam Wam tajne tutaj dwa:
781-096- 772 oraz:782-119-573
Oraz dam wam i gotowy,
- adres mój e-mailowy:
[email protected]
S
STEFAN MICHAŁ DEMBOWSKI
A może warto było zagłosować na uczciwego hydraulika,polonusa z USA, który zadeklarował że jak zostanie prezydentem Tarnowa to swoje wynagrodzenie przeznaczy na cele społeczne.W kampani wyborczej słyszałem takie opinie wyborców że lepiej zagłosować na starego złodzieja bo on już się nakradł.Skad to przekonanie ludzi w Polsce że każdy kto chce się zajmowac polityką jest potencjalnym złodziejem.Takie myślenie powoduje następstwa podobnych do tego co się stało w przypadku niezależnego prezydenta Tarnowa z poparciem PO.Już w trakcie kampani głosiłem i rozdawałem na ulicach Tarnowa film pod tytułem partie to mafie.Jeśli wyborcy tego nie zrozumieją to nic się w Polsce nie zmieni.Nadal będziemy tkwić w marazmie i niemocy.Zwracam się do tych wszystkich którzy zagłosowali na prezydenta Ryszarda Ścigałę .Czy państwo się nie wstydzicie swojego wyboru?To wasz wybór naraził mieszkańców Tarnowa którzy zagłosowali na mnie że miasto było okradane już w trakcie kampani wyborczej .Przypominam sobie te drwiące uśmiechy pań w miejskiej bibliotece,te odmowy notariuszy potwierdzenia własnoręczności mojego podpisu na oświadczeniu o rezygnacji z uposażenia na wypadek wyboru mojej osoby na prezydenta Tarnowa.Wiem i rozumiem że na wszystko potrzeba czasu.Problem tylko w tym że wszyscy na tym tracimy a najbardziej tracą ci co są w najgorszej sytuacji finansowej,ci którym nie starcza do końca miesiąca.Proszę się dobrze zastanowić w kolejnych wyborach zanim państwo ponownie oddacie swój głos na kandydata na prezydenta Tarnowa,na radnego, na wójta,na burmistrza..Jeśli mogę coś podpowiedzieć to rozejrzyjcie sie wokoło,wybierzcie kogos z pośród was.Ale po wyborach ,przychodźcie na posiedzenia rady i patrzcie swoim wybrańcom na ręce.Tak działa demokracja w USA i dlatego tam płacę VAT 6,5 % a w Polsce aż 23%.Za tę różnicę wynoszacą 16,5 % naprawdę warto zająć się polityką na dole,w samoprzadzie ,na swoim terenie.Tam gdzie społeczeństwo nie potrafi się zorganizować tam organizuja się ludzie nieuczciwi i cwaniacy.Po wyborach okradają was bezkarnie dopóki nie powinie im się noga tak jak w przypadku prezydenta Ryszarda Ścigały.Gdybyście państwo mieli kiedyś życzenie spotkać się ze mna ponownie to proszę zorganizujcie spotkanie,chętnie skożystam z zaproszenia.Na dzień dzisiejszy zajmuje się w Polsce budową społeczeństwa obywatelskiego i forsuję projekt zmiany ordynacji wyborczej do sejmu na JOW.Proszę wpisać w gogle i zapoznać się z tematem, podaję strony www.jow.pl oraz www.zmieleni.pl Według mojej wiedzy bez zmiany ordynacji wyborczej do sejmu na JOW,nic się w Polsce nie zmieni a partie mafie nie zgodza się bez nacisku na jej wprowadzenie.Dlatego prosimy o poparcie apelu pani Anny Walentynowicz o bojkot wyborów do sejmu,senatu i europarlamentu.Pozdrawiam państwa z Nowego Yorku Stefan Michał Dembowski za ca prezesa Stowarzyszenie Demokracja USA www.stowarzyszeniedemokracjausa.com
r
rozsądek
Mam wrażenie że coś tutaj nie pasuje.Niezależny Prezdent wygrywa wybory który jest kandydatem popieranym przez PO. Myślę że do tarnowskiej śmietanki osoba Pana Ś w ostatnim czasie podupadła jeżeli do gry coraz częściej dochodzą młode wilczki utożsamiające się z czarnym sportem , polityką i zaawansowanym pijarem. Może boją się państwo doświadczenia.
Pamiętam też sytuację że prezydenta Poznania P G też mocno sponiewierano bo niektóre środowiska boją się ludzi mądrych , często również uczciwych. Prawda jest ukryta zawsze między wierszami
c
centrum
Panie Prezydencie trzymamy za Pana kciuki i nadal popieramy.
l
ludek z Rysiowego graodu
Ja myślę, że to fortel przedwyborczy Ryszada Ś. Najpierw upozorował przestępstwo, potem dał się zamknąć a wszystko to po to aby się wybronić oswobodzić i uniewinnić i zniszczyć konkurencje polityczną tuż przed wyborami 2014 roku . Jednak te szkoły menagerskie WARSZAWSKIE dają sukces i klasę .... ;)
S
Stefek Burczymucha
A wtedy wszyscy hejterzy będą odszczekiwać swoje kłamstwa!! Już skazali człowieka, chociaż mu nic nie udowodniono. Każdy przyzwoity człowiek, przed udowodnieniem winy, powinien pamiętać o czymś takim jak domniemanie niewinności!!
m
mlody
On jest niewinny, zobaczycie :)
T
Tarnów 2013
i mało "zarobić" :), to żadne argumenty. Robił to do czego był zobowiązany, nie należy się za to jakiś szczególny aplauz. Gdyby to wszystko było robione uczciwie i dobrze, oceny byłyby na pewno pozytywne. Ale nie było...i nic tego nie tłumaczy. Przysłowie brzmi "ten się nie myli co nic nie robi" a nie "ten co robi może kraść i oszukiwać".
R
Robił dużo
Żeby zrobić tak dużo, to jeszcze trzeba wiedzieć jak. Myślicie, że tak łatwo zdobyć dotacje unijne i nie tylko dotacje na tak dużo inwestycji. Przykład choćby pobliskiego Nowego Sącza pokazuje, że mozna ten czas przespać i zrobić mało dla miasta.
u
uczciwy tarnowianin
"Groźba matactwa oraz wysokie prawdopodobieństwo popełnienia przestępstwa przez podejrzanego" - tak wczoraj wieczorem sąd Okręgowy w Krakowie uzasadnił decyzję o aresztowanie Ryszarda Ś.
Sąd wyraził się jasno, a obrońcy Ryszarda Ś. maja pretensje do tarnowian wierzących sądowi? Przecież to nie my oskarżamy, to oskarża prokuratura, a sąd potwierdza jej wiarygodność. Mamy więc prawo się na ten temat wypowiedzieć, opierając na tych opiniach i własnych spostrzeżeniach z życia w mieście. Jak tarnowska prokuratura umarzała lawinowo każdą niewygodną sprawę, to było ok, jak wreszcie wziął się za to ktoś inny, krzyk i lament, bo fałszerstwo. Bogdan G. na pewno został poinformowany że za rzucenie podejrzenia na inną osobę grozi mu dodatkowa odpowiedzialność karna. A on WSKAZAŁ Ryszarda Ś. A na czym bardziej konkretnie oparte są opinie broniących oskarżonego? Podajcie choć jedną w miarę wiarygodną podstawę do takich oświadczeń. Mamy 1:1, wy Sopot, my Starachowice. Jedynie powtarzacie, że to śmieszna kwota. Cóż, każdy sądzi wg siebie.
G
Gość
..dokładnie łaski nie robił....zlikwidowal np. przedszkola ....ale co takiego człowieka obchodzi szary człowiek....jak on jezdzi nowa sluzbowa limuzyna.,,,zwolnil ludzi z tzdmu..watpliwa fontanna za 1mln....karnowskiemu pomogl tusk.....gwoli scislosci...ścigale nie pomoze bo wielokrotnie krytykowal polityke rzadu (bylem na sesjach)
t
t
normalni tarnowianie to trzymają kciuki za wyjaśnienie prawdy, nie za Ryszarda Ś. Te sprawy dotyczą nas wszystkich, koszty też mogą obciążyć mieszkańców. Więc nie pisz głupot, najważniejsza jest prawda, jaka by nie była.
T
TARNÓW 2013
Mówicie że tyle zrobił w Tarnowie. A to co? miał nie robić i brać taką kasę co miesiąc? Każdy musi wykonywać swoją pracę bo go wywalą na zbity pysk. Żadnej łaski nie robił, jak sugerujecie. A po drugie, mając tyle funduszy nie można ich przecież po prostu zabrać dla siebie, trzeba coś robić, im więcej warte tym lepiej, aby przy okazji też sporo "zarobić". A jak każda rzecz jest zrobiona to widzimy po jakości tych "inwestycji". Ciekawe też że akurat ta osoba z TZDM dostała lukratywne stanowisko w urzędzie, niczemu nie winni pracownicy znaleźli się na bruku. A ulice jakie są po tym wszystkim, widzimy i odczuwamy codziennie. Na pewno i tak trzeba poczekać na dalsze ustalenia, ale jest okazja powiązać wiele spraw, wykazać nieprawidłowości, gdyż normalnie nawet byście nie zareagowali, jak zwykle olewając mieszkańców.
a
a
Jak nie wiesz, albo nie chcesz widzieć, to się nie odzywaj. Tobie nie zrobił, więc siedź cicho i bądź zadowolony. Wielu zrobił, choćby jedynie przez to ze przez lata pozwalał by urzędasy robia co chcą, zero reakcji na skargi i informacje o nieprawidłowościach, nawet potwierdzonych przez odpowiednie organy, olewanie ludzi. TO SĄ FAKTY! i tyle..
m
m
Obrońcy Ś. jak mantrę powtarzają o Sopocie. Ale ani słowem nie wspomną choćby o Starachowicach czy innych miastach, gdzie zapadły wyroki, również więzienia. I nagle wszyscy są winni, opozycja, polityka, wrogowie, ruski, GDDiA, tylko nie Rysio. Żenada. Już wiedzą że G. i B kłamią, ale Ś. jest wiarygodny i prawdomówny. Ale jest jeszcze coś dziwnego, wynika że uwierzyliby by gdyby chodziło np. o 500 tys. o 5 mln. Skoro dla nich 50.000 to za mało, to znaczy ze orientują się w stawkach, oraz że sami nie biorą mniej. Powodzenia.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska