https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Problemy projektu Mieszkanie Plus w Krakowie. Układ drogowy na razie zablokowany, a miasto rusza z inwentaryzacją przyrodniczą

Piotr Ogórek
Osiedle w ramach programu rządowego Mieszkanie Plus ma powstać na Klinach, na północ od południowej obwodnicy Krakowa. To słabo skomunikowany obszar z pozostałą częścią miasta
Osiedle w ramach programu rządowego Mieszkanie Plus ma powstać na Klinach, na północ od południowej obwodnicy Krakowa. To słabo skomunikowany obszar z pozostałą częścią miasta Google Earth
Wielkie osiedle na Klinach, w ramach rządowego programu Mieszkanie Plus, ma powstać do 2025 roku. Na razie w sprawie inwestycji budzącej kontrowersje, niewiele się dzieje. Do tego napotyka ona trudności związane ze skomunikowaniem wielkiego osiedla.

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad nie zgodziła się na pomysł budowy nowego węzła na autostradzie A4, na południowej obwodnicy Krakowa. Z taką propozycją zgłosił się do GDDKiA we wrześniu Grzegorz Muszyński, członek zarządu PFR Nieruchomości, która realizuje program Mieszkanie Plus (wcześniej BGK, ale niedawno spółka zmieniła właściciela - przejął ją Polski Fundusz Rozwoju - red.).

Problem z układem drogowym

- Poprosiliśmy o opinie do dwóch propozycji rozwiązań komunikacyjnych, które połączą krakowskie Kliny z obwodnicą Krakowa. Pierwszy zakładał budowę nowego węzła, który znajdowałby się od strony ulicy Działowskiego. Drugi wariant zakłada połączenie Działowskiego z istniejącym węzłem Kraków Skawina, który zostałby rozbudowany do tzw. węzła zespolonego - mówi nam Ewa Syta, rzeczniczka PFR Nieruchomości. Pierwszy wariant został praktycznie wykluczony przez GDDKiA. Co prawda jakieś szanse na jego realizację są, ale z drugiej strony władze Dyrekcji mówią wprost: „zlokalizowanie węzła w zbyt bliskiej odległości od już istniejących może przyczyniać się do zmniejszenia bezpieczeństwa ruchu drogowego oraz pogorszenia płynności ruchu”.

Teraz toczą się więc rozmowy nad drugim pomysłem. Tu Dyrekcja nie mówi nie, ale jednym z warunków byłaby rozbudowa południowego odcinka A4 o trzeci pas. - Na podstawie obowiązujących przepisów GDDKiA uważa, że rozwiązania komunikacyjne dla planowanego osiedla powinny powstać na podstawie przygotowanej wcześniej analizy ruchu oraz powiązań z miejskim układem komunikacyjnym, uzgodnionym z miastem - zaznacza Iwona Mikrut z krakowskiego oddziału GDDKiA. W tej części autostrady A4 średni ruch na dobę wynosi ponad 58 tys. pojazdów. Co roku ruch ten wzrasta o 2-2,5 proc.

Lepiej wygląda natomiast sytuacja z węzłami na północ od Krakowa. Tam właśnie niedawno wbito łopatę przy budowie węzła „Niepołomice”. Dodatkowy zjazd z autostrady A4 powstanie na granicy Niepołomic i Podłęża. Droga za 48 mln zł ma być gotowa latem 2020 roku. Prace zostaną sfinansowane ze Skarbu Państwa oraz budżetów samorządów. Nowy zjazd z autostrady połączy A4 z drogą wojewódzką 964 i Niepołomicką Strefą Inwestycyjną (NSI). W ramach kosztownego przedsięwzięcia powstaną m.in. dodatkowe pasy na autostradzie i 2,5 km nowej jezdni.

Osiedle na etapie analizy

Wracając do osiedla na Klinach, to jego dobre skomunikowanie z resztą miasta będzie priorytetem. Na razie tempo prac nad osiedlem wyhamowało. Od czasu sierpniowego rozstrzygnięcia konkursu architektonicznego na jego koncepcję niewiele się dzieje.

- Obecnie jesteśmy na etapie analizy koncepcji wyłonionej w konkursie urbanistyczno-architektonicznym - zaznacza Ewa Syta. I to jedyne informacje, które przekazuje spółka.

Sama GDDKiA zwraca uwagę na peryferyjność planowanego osiedla i związane z tym wyzwania. Potrzebne jest zapewnienie dostępu do infrastruktury miejskiej (szkoły, przedszkola, sklepy, zakłady opieki zdrowotnej itd.) poprzez sieć dróg lokalnych, a nie tranzytowych.

- Niezwykle istotne jest zapewnienie komunikacji od strony miasta, stąd włączenie do rozmów przedstawicieli prezydenta Krakowa mogłoby okazać się trafne. Takie rozwiązanie mogłoby obejmować także budowę dojazdów do nowego osiedla poprzez węzeł Skawina na autostradzie A4 - zaznacza Iwona Mikrut.

Osiedle w rejonie ulicy Spacerowej ma zapewnić 1100 mieszkań dla ok. 3 tys. mieszkańców do 2025 roku. W pierwszym etapie, do 2021 r., ma powstać 500 mieszkań.

Będzie inwentaryzacja przyrodnicza

Budowa rządowego osiedla na Klinach wywołuje wiele kontrowersji. Niedługo po ogłoszeniu wyników konkursu architektonicznego na projekt osiedla, krakowscy radni przyjęli uchwałę kierunkową, która sugeruje prezydentowi Krakowa utworzenie na łąkach na Klinach użytku ekologicznego. Otwiera to drogę do prawnej ochrony łąk przed zabudową. Władze miasta przystąpiły do inwentaryzacji fauny i flory łąk na Klinach, która da odpowiedź, czy można wprowadzić użytek. Potrwa ona do końca października 2019.

Własną inwentaryzację przyrodniczą wcześniej zlecili mieszkańcy Klinów. W czerwcu zrzucili się z prywatnych pieniędzy i zapłacili przyrodnikom za to, by skrupulatnie sprawdzili, co rośnie na łąkach i jakie zwierzęta tam mieszkają. Raport przygotował zespół ekspertów z Instytutu Zoologii i Badań Biomedycznych Uniwersytetu Jagiellońskiego. Z analizy wynika, że na terenie łąk żyje kilkadziesiąt gatunków zwierząt i roślin chronionych, w tym cztery gatunki motyli modraszków. Autorzy raportowali wtedy, by objąć obszar łąk ochroną w postaci użytku ekologicznego.

KONIECZNIE SPRAWDŹ:

FLESZ: Smog skraca życie. Jesteśmy jak palacze

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 8

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

h
hundbegraben
To że dyrektor prestiżowej rządowej firmy nie musi rozumieć związku komunikacji z innymi funkcjami osiedla, również na poziomie planowania, to nie dziwi. Jest świeżo po redystrybucji prestiżu. Ale że do konkursu na projekt tego osiedla stanęli zawodowi architekci, niemłodzi, którzy swój prestiż obnoszą już od rozpoczęcia studiów na uczelni, i nie wiążą ze sobą sensownie tych rzeczy, powtarzając jak bajoki dyrdymały urzędników z Warszawy o dowozach do połączeń kolejowych przez Opatkowice lub o połączeniach autostradą Francja-Kazachstan przez Kliny, to nie ma tego jak skomentować. W każdym razie nie w realu.
j
juliusz
Tematu autostrady na Zakrzówku nie da rady wymyślić pierwszy lepszy. A gniewko - tak.
K
KRK
Połączenie z autostradą to żadne rozwiązanie. Miasto jest na północ a nie na południe. Bogaty inwestor powinien dołożyć się do kolejki miejskiej/premetra. Dla wszystkich, nie tylko dla kierowców. Inaczej będzie armagedon.
M
Meta
Kliny potrzebują lepszego dojazdu do centrum a nie do obwodnicy. Obwodnicą nie dojadę do pracy.
K
Krakus
Jeżeli do tego czasu nie powstanie północna obwodnica to będzie paraliż.
b
brunner
Istniejące węzły na obwodnicy już są niewydolne i blokują obwodnicę, wiec skierowanie na nie dodatkowego ruchu to nie jets dobry pomysł.
g
gniewko_syn_ryba
A dla 6 tys., jakie miało powstać na Zakrzówku pomiędzy ul. Wyłom i św. Jacka (i nie jest przesądzone, że nie powstanie) - "kameralne" ?...
a
abaqus
Rozbudowa o trzeci pas to wreszcie jakaś sensowna propozycja, natomiast jak wymyślili, że węzeł Niepołomice będzie na północ od Krakowa, tego doprawdy nie jestem w stanie pojąć.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska