Czytaj także: Nowy Targ: nie płacisz podatku? Namierzy cię...satelita
Wczorajsze postępowanie toczyło się dwutorowo. Dwójka z oskarżonych działaczy - Jerzy W. i Jakub M. - do wyłudzeń przyznała się już na etapie śledztwa i w piątek jedynie dobrowolnie poddała się karze.
- Z kolei działacz TZN Andrzej K. do zarzucanych mu czynów przyznał się dopiero wczoraj, już na sali sądowej - mówi Lucyna Frątczak, rzecznik prasowy sądu. - Wyrok w jego sprawie poznamy 15 grudnia. Ze względu na wielość zarzutów sąd musi się nad swoim werdyktem zastanowić. Również 15 grudnia ogłoszony zostanie wyrok dla dwóch pozostałych działaczy - dodaje.
Afera związana z "martwymi duszami" na zgrupowaniach narciarskich wybuchła w 2009 r. Wówczas wyszło na jaw, że działacze z Zakopanego w latach 2005-2009 wpisywali na listy uczestników obozów sportowych osoby, które w nich nie brały udziału.
Za każdego uczestnica obozów płacił Małopolski Związek Stowarzyszeń Kultury Fizycznej w Krakowie. W ten sposób mieli wyłudzić 300 tysięcy złotych.
- Andrzej jest moim zastępcą i bardzo go cenię. Nie chce mi się wierzyć, że oskarżenia względem jego są prawdziwe - powiedział nam wczoraj, jeszcze przed tym jak Andrzej K. przyznał się, Andrzej Kozak, prezes TZN.
Miss Polonia z dawnych lat. Zobacz galerię kandydatek!
Wybieramy najpiękniejszą sportsmenkę Małopolski! Weź udział w plebiscycie!
"Super pies, super kot"! Zobacz zwierzaki zgłoszone w plebiscycie i oddaj głos!
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!