https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wyzwanie Zakopanego: jak przełamać niemoc i ściągnąć tu mistrzostwa świata. Igrzyska to mrzonka

Marcin Szkodzinski
Puchar Świata na Wielkiej Krokwi w Zakopanem
Puchar Świata na Wielkiej Krokwi w Zakopanem Marcin Szkodziński / archiwum
Zakopane to polska stolica sportów zimowych. Zgadza się? Oczywiście. Przynajmniej w teorii. W praktyce od lat pod Tatrami największą sportową imprezą był weekend z Pucharem Świata w skokach narciarskich. Czy nowe, od kwietnia, władze miasta będą starały się to zmienić? Czy wróci na tapet organizacja mistrzostw świata w narciarstwie klasycznym? Sprawdzamy.

Mistrzostwa Świata w narciarstwie klasycznym w Zakopanem?

- Nie przepuścimy żadnej okazji na organizację dużych wydarzeń sportowych - zapowiada Łukasz Filipowicz, burmistrz Zakopanego. Ważna deklaracje, ale wątpliwości i przeszkód wciąż jest sporo.

Duże wydarzenie w narciarskim Zakopanem oznacza jedno: od mistrzostw świata w narciarstwie klasycznym w górę. O tę imprezę Zakopanem w XXI wieku starało się już kilka razy, za każdym razem przegrało z kretesem. Były plany, nie było infrastruktury. Jak jest teraz?

- Na skoki jesteśmy nawet dzisiaj przygotowani. Wszystko dzięki modernizacji obiektu, który jest jednym z najlepszych na świecie. Nie mamy odpowiedniej infrastruktury pod biegi narciarskie. Tak naprawdę, to jesteśmy przygotowani tylko na jedną dyscyplinę - mówi Andrzej Kozak, prezes Tatrzańskiego Związku Narciarskiego.

A jednak pomysł na organizację MŚ wciąż wraca. Jak przekonuje prezes PZN, właśnie teraz jest okazja, bo chętnych do organizowania tego typu wydarzeń jest bardzo mało. Sposób jest jeden.

Mistrzostwa świata: niezbędna współpraca ze Słowacją

Brak odpowiednich tras biegowych skazuje Zakopane na współpracę z południowymi sąsiadami.

- Ze Słowakami jesteśmy w ciągłym kontakcie. Wspólnie z nimi w przypadku organizacji mistrzostw świata w narciarstwie klasycznym jesteśmy gotowi na 90 proc. - podkreśla Andrzej Kozak.

Kraje podzieliliby się wówczas konkurencjami. W Zakopanem odbyłyby się skoki narciarskie, a po słowackiej stronie Tatr biegi.

Prezes TZN zaznacza, że ruch leży teraz po stronie władz Zakopanego, bo to miasto ubiega się o organizację.

- Teraz prawie nie ma chętnych na organizację. W przeciągu czterech-pięciu lat jesteśmy w stanie dostać pozytywną decyzję - przewiduje Andrzej Kozak.

- Jeżeli będzie możliwość wystartowania o możliwość organizacji dużych mistrzostw i będziemy mieli do tego infrastrukturę, to nie ominiemy takiej okazji - zapowiada Łukasz Filipowicz.

Igrzyska olimpijskie w Zakopanem pozostaną w strefie marzeń?
Od lat mówi się o zorganizowaniu w Tatrach igrzysk olimpijskich, Zakopane bez skutku starało się o organizację tej imprezy w 2006 roku, a także chciało partycypować w wycofanym ostatecznie olimpijskim projekcie Kraków 2022. Dziś jednak pod Tatrami lepiej mierzą siły na zamiary: tak dużej imprezy nie wyobrażają sobie jednak ani przedstawiciele miasta, ani prezes TZN.

- Ludzie, którzy nie widzieli, albo nie organizowali dużych imprez nie zdają sobie sprawy jaki to ogrom pracy. Nawet letnie igrzyska rozkładane są na kilka miejsc. To olbrzymie i poważne przedsięwzięcie. Nie wystarczy optymizm. Trzeba to dokładnie zaplanować i wiedzieć jak to zrobić - mówi Kozak.

- Igrzyska są dla mnie trochę sprawą abstrakcyjną. Mówi się o tym od kilkudziesięciu lat i to się nie wydarzyło - zaznacza Filipowicz. - Nie chcę obiecywać, że w Zakopanem będą igrzyska, bo niejeden obiecywał i opowiadał cuda. To się nigdy nie wydarzyło. My będziemy łapać kolejne możliwe szanse - zaznacza Łukasz Filipowicz.

Sportowe portfolio Zakopanego powinno poszerzyć się wkrótce o Puchar Świata w łyżwiarstwie szybkim, taką możliwość zapewnia nowa hala. Poza tym niezmiennie PŚ w skokach. Jako ośrodek narciarstwa alpejskiego stolica Tatr liczy się tylko w amatorskiej turystyce narciarskiej, szans na organizowanie zawodów rangi PŚ tutaj nie ma żadnych.

Zakopane powstało dzięki dużym sportowym imprezom

W Polsce Mistrzostwa Świata w narciarstwie klasycznym odbyły się trzykrotnie w latach 1929, 1939 i 1962 r. Za każdym razem organizatorem było Zakopane.

- Całe zakopane powstało przy dużych imprezach. Drogi, bary FIS, Pardałówka, Kościuszki. To były gigantyczne inwestycje. One wtedy zostały uruchomione. Dostaje się gwarancje rządowe i jest to rozwój całego regionu - mówi Jan Gluc, radny Zakopanego. - Trzeba trochę odwagi i zacząć rozmawiać. Od rozmów można przejść dalej, do czynów. Przerwana została łączność i ciągłość pokoleniowa ludzi, którzy o to się starali. Trzeba to zacerować i zacząć działać - dodaje.

Turyści w Zakopanem

Karta Turysty w Zakopanem dopiero za rok? Co zyska turysta p...

od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 - podsumowanie kolejki Ekstraklasy

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska