Sprawa miała wyjść na jaw, kiedy na jednym z portali społecznościowych pojawiły się wpisy, że pracownica Zespołu Placówek Oświatowych w Woli Filipowskiej całowała się z niespełna 15-letnimi gimnazjalistami.
Kobieta już nie pracuje w szkole. Ale nie została zwolniona w związku ze sprawą - po prostu skończyła się jej umowa.
Prokuratura Rejonowa Kraków-Krowodrza bada sprawę od kilku miesięcy. Nauczycielce przedstawiono zarzuty doprowadzenia osoby poniżej 15 lat do poddania się innej czynności seksualnej albo do wykonania takiej czynności. Za takie przestępstwa grozi kara pozbawienia wolności od roku do lat 10. Prokurator zaznacza, że dochodzenie nie zostało jeszcze zakończone.
Niebieskie kozy i owce z napisami "MO" I "JP" [ZDJĘCIA]
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!