Prezes Prawa i Sprawiedliwości tego dnia przybył do Krakowa, by odwiedzić groby Lecha i Marii Kaczyńskich. Pod zamkiem napotkał grupę protestujących osób, które krzycząc „Hańba”, „Wawel królów, nie prezesów” miały znieważyć posła. O możliwości popełnienia przestępstwa zawiadomił Ryszard Nowak, przewodniczący Ogólnopolskiego Komitetu Obrony przed Sektami i Przemocą. Według prokuratury wykrzykiwanych haseł nie można zakwalifikować jako słowa uznawane powszechnie za obelżywe.
Śledczy nadal sprawdzają czy do przestępstwa na Wawelu nie doszło 18 grudnia. Wtedy protestujący chcieli zablokować przejazd Kaczyńskiego, Ryszarda Terleckiego i Beaty Szydło siadając i kładąc się na wawelskim podjeździe. Później protestujący przeciwko polityce rządu blokowali także wyjazd z Wawelu samochodów, którymi podróżowali posłowie PiS, w kierunku pierwszego z aut rzucone zostały jajka.
Jarosław Kaczyński na Wawelu. Protest krakowian [ZDJĘCIA]
Pikieta przy Wzgórzu Wawelskim. Doszło do zamieszek [ZDJĘCIA, WIDEO]