https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Prom "Drogowiec" znów będzie kursował po Wiśle

Grzegorz Spisak
Przywrócenie promu "Drogowiec" do ruchu to już tylko kwestia dni. Czekają na to tysiące mieszkańców Małopolski
Przywrócenie promu "Drogowiec" do ruchu to już tylko kwestia dni. Czekają na to tysiące mieszkańców Małopolski Urząd Powiatowy w Wadowicach
Ogromne zainteresowanie po obu stronach Wisły wzbudziło wodowanie promu w Spytkowicach-Przewozie. Mieszkańcy dwóch powiatów - wadowickiego i chrzanowskiego - z niecierpliwością czekają na uruchomienie przeprawy.

Czytaj także: Jest plan awaryjny dla wadowickiego szpitala

Prom był wykorzystywany przez mieszkańców Spytkowic powiatu wadowickiego i Podłęża w Alwerni, którzy na drugi brzeg Wisły muszą teraz jeździć ponad dwudziestokilometrowym objazdem. Jeżeli wszystko pójdzie dobrze, pierwsi pasażerowie wsiądą na "Drogowca" 10 sierpnia.

Starosta wadowicki ogłosił już przetarg na obsługę gotowego do pracy promu.
- Formalności powinny być zakończone w poniedziałek. Z początkiem sierpnia "Drogowiec" zacznie kursować - zapewnia Jacek Jończyk.

Remont kosztował w sumie 190 tys. złotych. Z dopłaty MSWiA na usuwanie skutków powodzi wadowicki samorząd powiatowy wysupłał 130 tys. złotych. Starosta chrzanowski dołożył 30 tysięcy, a remont finansowo wsparły też gminy Spytkowice i Alwernia. Jeden problem wciąż wstrzymuje przecięcie wstęgi na promie. Prokuratura Rejonowa w Krakowie zdecydowała, że zanim "Drogowiec" zacznie pływać po Wiśle, musi zostać wyposażony w sygnalizację świetlną. - To wynik zaleceń sądu po wypadku, do jakiego doszło w Czernichowie, gdy samochód wpadł do rzeki z powodu złego oświetlenia promu. Zginął wówczas człowiek - informuje Jacek Jończyk. Przeprawa będzie teraz bezpieczniejsza. Na oświetlenie trzeba jednak wyłożyć następnych 40 tys. złotych. Starosta zapewnił, że zamontowanie świateł nie potrwa długo.

27-tonowy prom "Drogowiec" od ponad roku nie kursuje. Poszedł na dno w maju 2010 roku podczas katastrofalnej powodzi. We wrześniu ubiegłego roku, po wielu perypetiach udało się wyciągnąć go na brzeg. W tym celu nad Wisłę ściągnięto z Krakowa 250-tonowy dźwig. Prom od tamtej pory niszczał, więc zainteresowali się nim złomiarze, którzy częściowo rozkradli statek. Kilka miesięcy nie było wiadomo, co powiat zamierza zrobić ze swoją jedyną jednostką pływającą. Wybudowanie mostu w Spytkowicach okazało się kiepskim pomysłem. Kupno nowego promu również nie wchodziło w grę.

Dopiero po wyborach, na początku 2011 roku, coś drgnęło w tej sprawie. W lutym Adam Potocki, starosta chrzanowski, zadeklarował chęć finansowego wsparcia remontu statku. Wadowicki samorząd podpisał też porozumienie z gminą Alwernia i wójtem Spytkowic. Przedstawiciele samorządów zadeklarowali, wówczas, że złożą się na remont, by jak najszybciej przywrócić przeprawę promową. W maju tego roku został rozstrzygnięty przetarg na jej remont.

Zobacz zdjęcia ślicznych Małopolanek! Wybierz z nami Miss Lata Małopolski 2011!

Kochasz góry?**Wybierz najlepsze schronisko Małopolski**

Urządź się w Krakowie!**Zobacz, jak to zrobić!**

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail

Zapisz się do newslettera!

Komentarze 8

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

b
b
no nieźle;-) ale oprócz przewoźników do zatopienia promu dołączył się również tajemniczy pan Z;-)
m
max
witam chcialbym podzielic sie swoimi relacjami wobec przeprawy promowej

ponad rok temu został zalany,utopiony prom drogowiec
kto zawinił? z tego co wszyscy wiedzą to przewoźnicy którzy za krotko uwiązali prom!
czy osoby za to winne poniosły konsekwencję tego zdarzenia?
dlaczego mogły ponownie startowac w przetargu?
który wygrali i nadal będą sobie robic co tylko im sie podoba?!
czyli przy następnej powodzi znowu przeprawa zniknie...
kto często pływał to wie że czesto zdarzało się im pływac na podwojnym gazie!
sam bylem świadkiem kiedy przewozilem sie na drugą stronę z całą rodziną ,przewoznikowi ciężko bylo dotrzec na drugą strone.
prom nie był ubezpieczony!? wiec jakim prawem przewozil ludzi!!!????
pomijając już cenę za przejazd która zmieniała się z miesiąca na miesiąc i była przesadnie za duża....
dlaczego mieszkańcy nie mają jakiś zniżek???
to wszystko jedna wielka kpina!!!
r
rafal
witam chcialbym podzielic sie swoimi relacjami wobec przeprawy promowej

ponad rok temu został zalany,utopiony prom drogowiec
kto zawinił? z tego co wszyscy wiedzą to przewoźnicy którzy za krotko uwiązali prom!
czy osoby za to winne poniosły konsekwencję tego zdarzenia?
dlaczego mogły ponownie startowac w przetargu?
który wygrali i nadal będą sobie robic co tylko im sie podoba?!
czyli przy następnej powodzi znowu przeprawa zniknie...
kto często pływał to wie że czesto zdarzało się im pływac na podwojnym gazie!
sam bylem świadkiem kiedy przewozilem sie na drugą stronę z całą rodziną ,przewoznikowi ciężko bylo dotrzec na drugą strone.
prom nie był ubezpieczony!? wiec jakim prawem przewozil ludzi!!!????
pomijając już cenę za przejazd która zmieniała się z miesiąca na miesiąc i była przesadnie za duża....
dlaczego mieszkańcy nie mają jakiś zniżek???
to wszystko jedna wielka kpina!!!
b
bolek
haha no własnie jak to bedzie ta załoga co go utopiła to może być miazga :)
m
max
Starosta obiecywał że nie dopuści do powtórki sytuacji! Zobaczymy kto będzie obsługiwał przeprawe! Bo jeśli Ci sami to długo nie będziemy mieć promu!!!
b
brejk
Smieją sie !!! Starosta im darował :)
l
less
A gdzie są Ci którzy sie przyczynili do tego że od 14 miesięcy nie mamy promu!!!!
M
Max
Niech lepiej pomyślą co zrobić aby sytuacja nie powtórzyła się bo drogawy ten remont był.
A tempo w polsce mamy niezłe ... góra papierków i dopiero coś można robić.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska