Pierwsza z nich wynika z faktu, że dotychczasowy zastępca wójta gminy Słaboszów, Paweł Osikowski, został wicestarostą miechowskim. Jego dotychczasowa szefowa, Marta Vozsnak powiedziała nam jednak w ubiegłym tygodniu, że dotąd nie podjęła jeszcze decyzji o tym, kto będzie jej nowym zastępcą. Na razie zatem jest na tym stanowisku wakat. - Na pewno będę chciała, aby była to osoba kompetentna i mająca doświadczenie samorządowe, ale personalnie nikogo jeszcze w tej chwili nie wskażę - usłyszeliśmy.
Nowego powołania nie wyklucza również wójt Kozłowa Jan Zbigniew Basa. Wynika to jednak nie tyle z powyborczych układanek, ale faktu, że obowiązek posiadania zastępcy wójta lub sekretarza nałożył na gminy ustawodawca. Tymczasem poprzedni wójt Kozłowa, Jacek Rzeźnicki, zmarł w trakcie minionej kadencji i jak dotąd nie ma jego następcy. - Niewykluczone, że decyzja w tej sprawie zapadnie po Nowym Roku. Bardziej skłaniam się jednak do powołania sekretarza niż zastępcy wójta - mówi Jan Z. Basa i dodaje, że w tej chwili obowiązki sekretarza sprawuje Anna Nowak, kierownik referatu osobowego w Urzędzie Gminy.
Kwestia przyszłego zastępcy burmistrza wzbudza też ogromne zainteresowanie w Proszowicach. I to w sytuacji, gdy sprawująca tę funkcję Iwona Latowska normalnie pełni swoje obowiązki. Tymczasem na tzw. giełdzie pojawiają się co rusz to nowe nazwiska jej potencjalnych następców. Często są to osoby związane z Prawem i Sprawiedliwością, które przecież od początku popierało kandydaturę Grzegorza Cichego. - Ja mogę powiedzieć w tej chwili tylko tyle, że nie otrzymałam wypowiedzenia z pracy, choć jestem pewna, że wkrótce je dostanę - powiedziała nam w piątek Iwona Latowska.
Proszowice wiele lat temu. Jak wyglądały? [ARCHIWALNE ZDJĘCIA]
Osoba najlepiej w tej kwestii zorientowana, czyli sam burmistrz Grzegorz Cichy, zachowuje się bardzo dyplomatycznie. - Niewielkie zmiany personalne w urzędzie będą, ale żadne decyzje nie zostały podjęte - mówi.
Z jego wypowiedzi podczas przedwyborczej debaty mieszkańcy wyciągnęli jednak jednoznaczny wniosek, że dojdzie do zmiany wiceburmistrza. - Nie wykluczam, że wobec czekających nas potężnych inwestycji będę potrzebował kogoś z przygotowaniem technicznym, znającego się na procedurach przetargowych - zapowiedział.
Decyzje personalne są też oczekiwane w Nowym Brzesku, gdzie nowy burmistrz Krzysztof Madejski będzie zapewne chciał dobrać sobie nowych współpracowników. Tuż po złożeniu ślubowania prosił, by jeszcze poczekać na ogłoszenie decyzji.
W tej chwili zastępcą burmistrza jest Jacek Zawartka, który jest zatrudniony na umowę na czas nieokreślony. Sam jednak przyznał w piątek, że decyzję o jego odwołaniu burmistrz może podjąć w każdej chwili.
Po ostatniej sesji proszowickiej Rady Powiatu zmienił się skład powiatowego zarządu. Pozostał starosta Grzegorz Pióro i niepełnoetatowy członek zarządu Piotr Janczyk. Wicestarostę Zbigniewa Darosa zastąpiła Elżbieta Grela, a etatowy członek zarządu Jacek Tomasik zwolnił swoje stanowisko i pozostaje ono nieobsadzone.
Starosta Pióro tłumaczy, że fakt braku etatowego członka zarządu wynika z potrzeby dokonania oszczędności. Są one potrzebne w kontekście konieczności wypłacenia należnych odpraw odchodzącym członkom zarządu. - Nie wykluczam, że w przyszłości kształt zarządu zmieni się. Na razie dokonaliśmy nowego podziału obowiązku pomiędzy trzy, a nie cztery osoby. Zobaczymy, jak to będzie funkcjonować. Czy podołamy wszystkiemu w trójkę - zapowiada starosta.
KONIECZNIE SPRAWDŹ:
FLESZ: Koniec z plastikiem - za 3 lata będzie nielegalny
