- Zła jakość powietrza! Lepiej zostać dzisiaj w domu - informował w niedzielę przed południem komunikat na stronie, gdzie można śledzić na bieżąco wskazania urządzenia.
Poziom pyłu zawieszonego PM2,5 był przekroczony o 272 procent, poziom pyłu PM10 o 200 procent. A to wcale nie były najgorsze wyniki, bo w ciągu wcześniejszej doby przekroczenia były znacznie wyższe. Szczególnie dramatyczne wyniki pokazywał czujnik w sobotę przed południem. Momentami przekroczenia wynosiły ponad 460 procent normy! Z danych wynikało, że w niedzielę najlepsza pora na spacer była około godz. 7 rano oraz między 12 a 15, gdy powietrze było stosunkowo najczystsze. Potem zaczęło się pogarszać, by najgorsze parametry osiągnąć około godz. 19.
Czujnik, mierzący jakość powietrza w Proszowicach pojawił się dzięki zaangażowaniu mieszkańców, którzy “wyklikali” sobie urządzenia w konkursie internetowym. Wyniki, które pokazuje, nie są wielką niespodzianką. Potwierdza się to, czego wcześniej można się było domyślać: powietrze w Proszowicach w sezonie grzewczym jest bardzo złe.
ZOBACZ KONIECZNIE:
Polub nas na Facebooku i bądź zawsze na bieżąco!
WIDEO: Poważny program - odc. 6: Mieszkańcy walczą o zapomniany park
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto
