Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Protest ratowników. Kraska: Są miejsca w Polsce gdzie karetki nie wyjeżdżają do pacjentów

LR
Kraska: Są miejsca w Polsce gdzie karetki nie wyjeżdżają do pacjentów
Kraska: Są miejsca w Polsce gdzie karetki nie wyjeżdżają do pacjentów Lucyna Nenow / Polska Press
- Mamy niestety kilka miejsc w kraju, gdzie karetki nie wyjeżdżają i to, co było dzisiaj przedmiotem naszych rozmów z ratownikami, którzy pracują w Warszawie. To wynika tylko i wyłącznie z jednej przyczyny: braku dialogu między pracodawcą a zespołami ratownictwa medycznego, między ratownikami – przekazał wiceszef resortu zdrowia Waldemar Kraska. Dodał, że dialogu zababrało także w województwach kujawsko-pomorskim i wielkopolskim.

Wiceminister zdrowia spotkał się w poniedziałek z ratownikami warszawskiego Meditransu. Impulsem do rozmów były informacje, że na ulice stolicy w weekend nie wyjechała część załóg karetek pogotowia. Ratownicy twierdzą, że dyrektor Meditransu zaproponował stawkę niższą, niż wynika z zawartego 21 września porozumienia.

Po spotkaniu Waldemar Kraska przypomniał na konferencji prasowej, że Komitet Protestacyjny Ratowników Medycznych, Związek Pracodawców Ratownictwa Medycznego SP ZOZ i Ministerstwo Zdrowia porozumieli się w kluczowych kwestiach. – Porozumienie, które zostało podpisane przez trzy strony. My jako Ministerstwo Zdrowia zobowiązaliśmy się, aby przeznaczyć odpowiednie środki do zabezpieczenia tych postulatów, które są zawarte w tym porozumieniu. I w większości przypadków w tej chwili się dzieje, dyrektorzy stacji pogotowia ratunkowego podpisali porozumienia z ratownikami – mówił.

Kraska: Brak dialogu między pracodawcą a ratownikami

Dodał, że w kraju mamy 1595 zespołów ratownictwa medycznego, i w większości te karetki funkcjonują. - Mamy niestety kilka miejsc w kraju, gdzie te karetki nie wyjeżdżają i to, co było dzisiaj przedmiotem naszych rozmów z ratownikami, którzy pracują w Warszawie. To wynika tylko i wyłącznie z jednej przyczyny: braku dialogu między pracodawcą a zespołami ratownictwa medycznego, między ratownikami - mówił.

Dodał, że dialogu zababrało w Warszawie, ale także w województwach kujawsko-pomorskim i wielkopolskim. - Tam też tego dialogu, między dyrektorami stacji a ratownikami nie ma. Więc tutaj naprawdę jestem zdziwiony dlaczego tak się dzieje, dlaczego w większości stacji w kraju ten dialog był, te rozmowy się toczyły, porozumienia są zawarte, akurat w tych trzech województwach tego dialogu nie ma. Szczególnie to jest nasilone w województwie mazowieckim – stwierdził Waldemar Kraska.

Porozumienie z ratownikami

22 września minister zdrowia Adam Niedzielski przekazał, że podpisano poszumienie ze związkami zawodowymi ratowników medycznych - skupionymi wokół Komitetu Protestacyjnego Ratowników Medycznych - oraz przedstawicielami pracodawców.

- Wczoraj po długich rozmowach w Zespole Trójstronnym zawarliśmy kompromis. W porozumieniu, które zostało podpisane przez trzy strony zawarliśmy tzw. dodatek wyjazdowy – przekazał tego samego dnia wiceminister zdrowia Waldemar Kraska.

Wyjaśnił, że chodzi o dostatek, który „był do 2011 roku i za rządów PO został zlikwidowany”. - Po naszych rozmowach zostanie on przywrócony. Dotyczy on pracowników na umowę o pracę, jak i umowę cywilnoprawną – tłumaczył.
Dodał, że pracodawcy zobowiązują się, iż „ratownik, który jest zatrudniony na umowę cywilnoprawną, nie może zarabiać mniej niż 40 zł na godzinę”. - To jest minimalna kwota gwarantowana teraz przez pracodawców. Jeżeli dołożymy do tego dodatek dojazdowy w wysokości 30 proc., to daje nam kwotę ok. 52 zł. Ponadto każdy ratownik, który jeździ w karetce, dostanie dodatek za to, że jest kierownikiem zespołu, kierowcą ratownikiem, jeździe w zespole dwuosobowym. To daje kwotę ok. 60 zł na godzinę. Jeżeli założymy, że ratownik pracuje ok. 200 godzin w miesiącu, czyli mniej więcej tyle, co wynosi etat, to daje kwotę równą ok. 12 tys. zł na miesiąc – mówił wiceminister.

Kraska, wskazał, że w porozumieniu zostało zawarte, że komitet protestacyjny ratowników medycznych zobowiązuje się do zaprzestania akcji protestacyjnej z dniem podpisania.

Sprzeciw części protestujących

Po tym, jak minister zdrowia Adam Niedzielski ogłosił, że udało się osiągnąć porozumienie z ratownikami skupionymi wokół Komitetu Protestacyjnego Ratowników Medycznych oraz pracodawcami, osoby protestujące w białym miasteczku wyraziły swój sprzeciw. - Nie zgadzamy się na to, co się wydarzyło. Informacja o tym, że będą nieobsadzone karetki pozostaje w mocy. W najbliższych tygodniach wejdą w życie wypowiedzenia. Porozumienie zostało podpisane mimo niezgody ratowników niezrzeszonych z panem Dymonem - mówił w środę na konferencji prasowej Bartłomiej Matyszewski, ratownik protestujący przed Kancelarią Premiera.

Polskie Towarzystwo Ratowników Medycznych w wydanym oświadczeniu podkreśliło, że „wyraża stanowczy protest, wobec wybiórczego i niesprawiedliwego potraktowania ratowników medycznych pracujących w systemie ochrony zdrowia, a w szczególności w jednostkach systemu Państwowe Ratownictwo Medyczne”.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Protest ratowników. Kraska: Są miejsca w Polsce gdzie karetki nie wyjeżdżają do pacjentów - Portal i.pl

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska