Po ponad dwuletniej przerwie na ulice Nowego Sącza powróciła Masa Krytyczna. W proteście rowerzystów, w piątkowe popołudnie wzięło udział nieco ponad 20 osób.
Miłośnicy jednośladów w wolnym tempie przejechali około 10 kilometrów po drogach w centrum miasta. W ten sposób domagali się od władz Nowego Sącza budowy nowych ścieżek rowerowych. Rowerzyście zapowiadają, że będą protestować w każdy ostatni piątek miesiąca aż do jesieni. Nie satysfakcjonują ich nawet zapowiedzi, że w tym roku w mieście przybędzie około 4 kilometrów rowerowych tras – wzdłuż ulicy Witosa i Kamiennej.
WIDEO: Słuchawki i rower, czyli jedno z najgorszych połączeń dla kierowców. Co czwarty cyklista słucha muzyki lub korzysta ze smartfonów w trakcie jazdy
mylisz się kolego akcja była zabezpieczana przez Policje więc wszystko zgodne z prawem i w każdy piątek miesiąca tak będzie, my nie blokujemy ruch my jesteśmy ruchem
o
olo
Powinno się to skończyć nieco ponad 20 mandatami za blokowanie ruchu. Rowerzyści mają obowiązek jechać przy krawędzi jezdni. Jak im się nie podoba ilość ścieżek, to niech zrobią zrzutkę i wybudują. Dlaczego wszyscy mamy płacić za ścieżki dla ułamka użytkowników dróg. Użytkowane przez kilka miesięcy w roku.
l
lemur
I się zaczyna vielocypedy uprzywilejowane .Ewidetnie rowerkami jezdżą gdzie obowiązuje zakaz np Królowej Jadwigi Aleje Piłsuckiego a scieżki rowerowe tam są Nauczyc sie jezdzić zgodnie z przepisami a nie protestowac.