Przebudowa Starowiślnej wywołała konflikt [WIZUALIZACJE]

Koncepcja przebudowy ulicy Starowiślnej, którą przygotował Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu, wzbudza duże emocje. Chodzi przede wszystkim o pomysł wpuszczenia samochodów na torowisko, który według grupy Platforma Komunikacyjna Krakowa (PKK), spowoduje opóźnienia w kursowaniu tramwajów. Protestującym nie podoba się również likwidacja miejsc postojowych na odcinku od ul. Miodowej do ul. św. Wawrzyńca. „Utrudni to dostawę towarów, więc samochody będą parkować na jezdni, a ruch pojazdów przeniesie się na torowisko” - argumentują przeciwnicy koncepcji.

ZIKiT chce również zastosować podwójne słupy trakcyjne na chodnikach po obu stronach. To według PKK utrudni ruch pieszych i podniesie koszty inwestycji. Ponadto urzędnicy nie wyznaczyli ścieżki rowerowej.

- Póki co chcemy rozmawiać. Jeśli to nie przyniesie pozytywnego skutku, będziemy myśleć o proteście - mówi Sebastian Kudela z PKK. - Urzędnicy tak naprawdę nie godzą interesów uczestników ruchu drogowego. Swoją koncepcją mogą wywołać jedynie konflikty.

PKK proponuje dwa warianty dla odcinka Starowiślnej między ul. Dietla, a Św. Wawrzyńca. Pierwszy zakłada jeden pas dla aut i ruch jednokierunkowy, ale przy tym ścieżkę rowerową w obu kierunkach. Drugi wariant to kontrapas dla rowerów i parkowanie aut na jednym pasie ruchu. Ten można by jednak też wykorzystać do jazdy aut i ruch dwukierunkowy by pozostał. Słupy trakcji stanęłyby po jednej stronie, ale miałyby wysięgnik. PKK zakłada też pozostawienie miejsc parkingowych.

Urzędnicy bronią swojej koncepcji. - Propozycja strony społecznej usuwa ruch samochodowy w jednym kierunku, zostawiając tylko w stronę ulicy Dietla - mówi Piotr Hamarnik z ZIKiT. Twierdzi, że takie rozwiązanie nie zostałoby zaakceptowane przez kierowców.

- Widać to choćby po przebiegu konsultacji w sprawie ograniczeń w centrum, czy protestów, które wywołało wprowadzenie priorytetu dla tramwajów na ul. Kalwaryjskiej - mówi Hamarnik.

Twierdzi, że w zaprezentowanej przez ZIKiT koncepcji, urzędnicy chcą pogodzić użytkowników ul. Starowiślnej, z wyraźnym naciskiem na transport zbiorowy i pieszych. - Wspólny pas tramwajowo - samochodowy występuje tylko na niewielkim odcinku, pomiędzy Dietla a ul. Miodową, w miejscu, w którym nie będą występować korki. Tam, gdzie mogą się pojawić, ruch aut będzie odseparowany od tramwajowego - dodaje Hamarnik.

ZIKiT uważa, że inaczej trzeba będzie całkowicie usunąć możliwość parkowania na tym odcinku Starowiślnej, przenieść słupy trakcyjne głębiej na chodnik i radykalnie ograniczyć przestrzeń dla pieszych (ok. 1,6 metra szerokości chodnika) przy zachowaniu parkowania w zatoce.

Co ciekawe, ZIKiT właśnie ogłosił, że na innym odcinku Starowiślnej (od ul. św. Gertrudy do ul. Dietla) chce... wyrzucić samochody z torowiska. Urzędnicy planują wymalować linię ciągłą, oddzielającą tory od pasa ruchu. Zamontują też separatory na odcinku około 40 metrów od przejścia dla pieszych w rejonie skrzyżowania z ul. św. Gertrudy oraz na odcinku ok. 50 metrów przed ul. Dietla Prace rozpoczną się w połowie tygodnia.

Przebudowa Starowiślnej jest planowana na 2019 rok.