Zachariaszowi powierzyli osadzenie wsi
Wola Zachariaszowska to niewielka wioska w gminie Zielonki, liczy około 850 mieszkańców. Jest jedną z najstarszych obok Zielonek i Bibic, które kilka lat temu świętowały 850-lecie. Jednak pisemny najstarszy dokument potwierdzający lokację ma Wola Zachariaszowska. Kopię tego dokumentu wioska otrzymała wraz z certyfikatem z Gminnej Biblioteki Publicznej w Zielonkach.
W starych dokumentach jest napisane, że: "W lutym 1274 roku Kapituła krakowskiego kościoła katedralnego powierzyła niejakiemu Zachariaszowi osadzenie na prawie niemieckim wsi, na terenie, który obecnie zajmuje Wola Zachariaszowska, pierwotnie nosiła nazwę Garlica i należała do tejże kapituły."
Mieszkańcy na jubileusz przygotowali trzydniowe świętowanie. Zaczęło się w strefie kibica i w kinie plenerowym. Następnie był piknik z koncertami, zabawami dla dzieci i dorosłych, pokazami zumby, quizem wiedzy o Woli Zachariaszowskiej i występami mieszkańców z zaprzyjaźnionych sołectw. Natomiast oficjalnymi uroczystościami było posadzenie i poświęcenie dębu oraz odsłonięcie pamiątkowej tablicy.
Na tablicy widnieje napis:
1274 - 2024
75 lat Woli Zachariaszowskiej
Pamięci przeszłych pokoleń i by pamięć zachować pokoleniom przyszłym
Siła wspólnoty, siłą Woli
- Wola Zachariaszowska to niewielka wioska, ale mieszkańcy są aktywni i chętni do wspólnych działań. To miejscowość, w której jest wszystko: szkoła, kościół, miejsca na społeczną działalność. Są ważne organizacje jak straż pożarna, czy koło gospodyń wiejskich oraz orkiestra - cieszy się Artur Kwiecień, sołtys Woli Zachariaszowskiej.
Tu jest niemal dynastia sołecka, bo dziadek obecnego sołtysa Aleksy Kwiecień był sołtysem 27 lat. Potem te obowiązki objęła jego mama (czyli synowa Aleksego) Lucyna Kwiecień i sołtysowała wiosce kolejne lata, jej imieniem nazwano nawet plac sołecki, na którym dziś są organizowane uroczystości okolicznościowe i rekreacyjne.
Mieszkańcy są aktywni i zintegrowani
Sołtys wspomina, że mieszkańcy zawsze byli zintegrowani. Opowiada m.in. o tym jak sami zadbali, żeby we wsi powstała szkoła.
- Tuż po I wojnie światowej w 1918 roku wieś zakupiła drewniany budynek w Ojcowie, który przeniesiono do Woli Zachariaszowskiej z przeznaczeniem na szkołę. Jest cała dokumentacja zdjęciowa przenoszenia obiektu i jego funkcjonowania. Mamy wszyscy sentyment do tego budynku, chociaż on już nie istnieje, ale jest na starych zdjęciach w naszej pamięci, bo tu do szkoły chodzili nasi rodzice, a dla niektórych dziadkowie - opowiada Artur Kwiecień.
Historie ze starych zdjęć
Przed jubileuszem 750-lecia wioski mieszkańcy zadbali o to, żeby przypomnieć jak dawniej wyglądała Wola. Dlatego utworzyli grupę na portalu społecznościowym "Wola Zachariaszowska wczoraj i dziś - 750 lecie miejscowości" i publikują na niej stare zdjęcia.
Zbierają fotografie pokazujące krajobraz wsi przed wielu laty, pokazują zdjęcia ze swoich rodzinnych albumów, prezentujące wydarzenia sprzed dziesiątek lat np. procesje, dożynki, święcenie pokarmów przed Wielkanocą, obyczaje, stroje ludowe. Prezentują także zdjęcia z rodzinnych uroczystości: wesel, chrzcin, ślubne portrety, zdjęcia szkolne z całymi klasami i te z wycieczek do różnych ciekawych miejsc oraz zdjęcia pokazujące codzienne życie i pracę mieszkańców. Przy okazji opisują stare fotografie, podpowiadają sobie nawzajem kto jest kim, wspominają dawne czasy.
Niezwykłe ujęcia przyrody w skali makro. Pszczoły skąpane w ...
- Diabli Dół i Boża Wola. Nazwy małopolskich wsi, o których nie słyszeliście!
- Urok Ojcowskiego Parku Narodowego zimową porą. Tunel oszronionych drzew i sanie
- Najpiękniejsze zabytki powiatu krakowskiego wraz z gospodyniami trafiły do kalendarza
- Strefa aktywności gospodarczej w Miękini została otwarta. Firmy już kupują działki
- Na podium rankingu małopolskich gmin nieustająco Wielka Wieś i Zielonki
- Nietoperzowy Szlak. Nowa atrakcja turystyczna pod Krakowem
Tylko nieco ponad 47% Polaków chce skrócenia tygodnia pracy
