O dziwnych praktykach, do których dochodzi na terenie gminy Bochnia, pisaliśmy TUTAJ
Opisaliśmy, jak jednej z mieszkanek gminy odmówiono przyjęcia dziecka na pięć bezpłatnych godzin,proponując jej jednocześnie pozostawienie malucha na sześć godzin, za które trzeba zapłacić około 150 zł (70 zł pobyt i 80 zł wyżywienie).
Rozgoryczona kobieta poprosiła nas o sprawdzenie, czy jest to zgodne z obowiązującymi przepisami dotyczącymi bezpłatnego pobytu dziecka w przedszkolu.
- Dla mnie to jawne naruszanie prawa. Przecież nie jest tajemnicą, że państwo ustawowo gwarantuje nam bezpłatny pobyt dzieci w przedszkolu przez pięć godzin dziennie - żaliła się mieszkanka gminy Bochnia.
Stanisław Bukowiec, wicewójt gminy, tłumaczy, że na takie rozwiązanie gmina zdecydowała się ze względu na olbrzymie koszty utrzymania przedszkoli, które ponosi samorząd.
- Na działanie tych placówek nie dostajemy ani złotówki, dlatego przyjęliśmy zasadę, że bezpłatny pięciogodzinny pobyt jest możliwy tylko w przypadku siedmiu przedszkoli działających przy szkołach. W pozostałych dziewięciu dzieci przyjmowane są minimum na sześć godzin - wyjaśnia urzędnik.
Zasady przyjęć na takich warunkach w przypadku gminy Bochnia nie wynikają z uchwały rady ani też z rozporządzenia wójta. Kwestie te regulują umowy, które są zawierane z poszczególnymi rodzicami.
Takie rozwiązanie jest jednak sprzeczne z obowiązującymi przepisami. - To tylko wstępna opinia. Sprawa wymaga dokładnej analizy, a także wysłuchania argumentów samorządu - powiedział nam wczoraj Mirosław Chrapusta, i dodał, że jeśli tylko wpłynie do niego zawiadomienie o stosowaniu tego typu praktyk na terenie gminy Bochnia, sprawa będzie dokładnie wyjaśniana i analizowana.
Szef Wydziału Prawnego i Nadzoru Urzędu Wojewódzkiego zaznaczył, że rozumie sytuację finansową, w jakiej znajdują się gminy, jednak urzędnicy muszą pamiętać, że przedszkola mają charakter publiczny. - Takie praktyki, jak te stosowane przez gminę Bochnia, są - według mnie - niedozwolone - podkreślił prawnik.
Samorządowcy z gminy są jednak innego zdania.
- Nie robimy przecież niczego złego. Zresztą w niektórych przedszkolach rodzice sami apelowali do nas, by pięciogodzinny pobyt dzieci wydłużyć do sześciogodzinnego - zapewnia Stanisław Bukowiec z Urzędu Gminy w Bochni.
Miss Polonia z dawnych lat. Zobacz galerię najpiękniejszych kandydatek!
Academy(c) Awards. Plebiscyt na najlepszy akademik Krakowa!
Mieszkania Kraków. Sprawdź nowy serwis
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!