https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Przegląd filmów Andrzeja Wajdy w Muzeum Manggha. "Niewinni czarodzieje" na początek 22 stycznia

Paweł Gzyl
"Niewinni czarodzieje"
"Niewinni czarodzieje" Materiały prasowe
Do 9 marca w Muzeum Sztuki i Techniki Japońskiej Manggha można oglądać wystawę "To wszystko da się zrealizować", przygotowaną z okazji 30-lecia instytucji. Kino Pod Baranami zaprasza do sali widowiskowej Muzeum na towarzyszące ekspozycji pokazy wybranych filmów Andrzeja Wajdy, które poprzedzą prelekcje zaproszonych gości. Cykl zainauguruje projekcja filmu "Niewinni czarodzieje" z 1960 roku w środę 22 stycznia o godz. 18.

Andrzej Wajda i Krystyna Zachwatowicz poznali się w 1971 roku, podczas pracy nad spektaklem "Biesy" w Starym Teatrze, który stał się początkiem ich wspólnego życia, miłości i owocnej współpracy teatralnej, filmowej oraz społecznej. Obok pojawiło się jeszcze jedno wspólne uczucie – miłość do Japonii i sztuki tego kraju.

Kiedy w 1987 roku Andrzej Wajda otrzymał Nagrodę Kioto, przyznaną przez Fundację Inamori, postanowił przeznaczyć całą kwotę na budowę muzeum, dzisiejszego Muzeum Sztuki i Techniki Japońskiej Manggha. Wystawa "To wszystko da się zrealizować", zorganizowana z okazji 30-lecia powstania Muzeum, jest hołdem dla fundatorów Instytucji – Andrzeja Wajdy i Krystyny Zachwatowicz-Wajdy. 

Wystawie towarzyszą pokazy wybranych filmów Andrzeja Wajdy pod hasłem "To wszystko warto zobaczyć". Pierwszy tytuł cyklu to "Niewinni czarodzieje" z 1960 roku - odpowiedź reżysera na pojawienie się francuskiej Nowej Fali. 

Bazyli (Tadeusz Łomnicki), młody lekarz sportowy, a „po godzinach” jazzman, w lokalu muzycznym spotyka Pelagię (Krystyna Stypułkowska). Para spędza ze sobą noc, prowadząc swoistą grę miłosną na miny i pozy. Młodzi stają się sobą coraz bardziej zafascynowani. Początkowo niewinna gra szybko przeradza się w erotycznego pokera. Stawka jest wysoka – jeśli dziewczyna przegra, odda się Bazylemu.

Zaprosiwszy do pracy nad scenariuszem Jerzego Andrzejewskiego, Wajda zorientował się, że pisarz starszej generacji nie będzie w stanie napisać wiarygodnych dialogów dwójki młodych ludzi. Niezastąpiona okazała się pomoc Jerzego Skolimowskiego, wówczas młodego poety i boksera, który dopiero po tym doświadczeniu związał się z filmem.

Muzykę do "Niewinnych czarodziei" skomponował Krzysztof Komeda, jeden z najwybitniejszych twórców muzyki filmowej i pionier jazzu nowoczesnego w Polsce. Artysta, podobnie jak filmowy Bazyli, miłował medycynę i jazz, toteż w ścieżce dźwiękowej filmu Andrzeja Wajdy można znaleźć gamę szczerych emocji.

Na scenie w filmie – oprócz Komedy pojawili się Andrzej Trzaskowski (trąbka) – lider Jazz Believers, Andrzej Wojciechowski (saksofon) – z zespołu Melomani, Jan Zylber (perskusja). W roli lidera zespołu wystąpił Roman Polański (kontrabas), a piosenkę "Była pogoda" (muz. K. Komeda) wykonała Sława Przybylska.

Prelekcję przed seansem w środę 22 stycznia o godzinie 18 wygłosi Mateusz Demski - dziennikarz, krytyk filmowy, filmoznawca.

Podczas kolejnych pokazów, zobaczymy filmy "Brzezina" (5 lutego), "Smuga cienia" (19 lutego) i "Panny z Wilka" (5 marca)). Wszystkie seanse o godz. 18. Bilety 25 zł.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kultura i rozrywka

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska