- Obecna bitwa nie zostanie wygrana w ciągu kilku dni, ani tygodni. Musimy przygotować się na długą walkę. Zwracam się do Ukraińców. My was wspieramy. Jesteśmy z wami. Dzisiejszy walczący Kijów, Mariupol, Charków, to tylko fragment większej bitwy. Dziś Rosja udusiła demokrację. Putin ma czelność mówić, że denazyfikuje Ukrainę. To bezczelne kłamstwo. Zróbmy wszystko, żeby demokracja pokonała autokrację. Stany Zjednoczone i NATO pracowały od miesięcy, żeby nie dopuścić do tej wojny. Proponowaliśmy Rosji pokojowe negocjacje, ale Putina od samego początku interesowała tylko przemoc. Choć mówił, że nie zaatakuje Ukrainy, że wojska prowadzą tylko ćwiczenia - mówił Joe Biden.
- Zachód nałożył ogromne sankcje, by zniszczyć gospodarkę rosyjską. Celujemy w serce rosyjskiej gospodarki. Nałożyliśmy sankcje na ponad 100 oligarchów i 400 przedstawicieli kremlowskiego rządu. Sektor prywatny też odczuje sankcje. Już ponad 400 firm wycofało się z Rosji, jako rezultat sankcji. Odczuła to też rosyjska waluta. Obecnie 200 rubli to tylko jeden dolar. Gospodarka Rosji rozpadnie się na części. To Władimir Putin jest za to odpowiedzialny - stwierdził prezydent Stanów Zjednoczonych.
Joe Biden dodawał, że siły amerykańskie są w Europie, by bronić swoich sojuszników i wzmocnić wschodnią flankę NATO. - Żeby Rosjanie nawet przez sekundę nie pomyśleli o ataku. Mamy święty obowiązek przestrzegać 5. Artykułu Traktatu Północnoatlantyckiego. Także naród Ukraiński może liczyć na Stany Zjednoczone. Przyjmiemy 100 tys. uchodźców - podkreślił.