W nadmorskim miasteczku żyło się całkiem przyjemnie. Dzieciaki trzymały się razem, na stadionie rozgrywano Mistrzostwa Międzypodwórkowe, a w upały można było posiedzieć nad rzeczką Kongo. Wszystko zmieniło się w te wakacje. Miejskie podwórka opanował Marcus Kurtz- chuligan, którego boją się nawet dorośli. Jedyną nadzieją dla miasteczka jest dzielna nastolatka, Marie. Dziewczyna w towarzystwie grupy przyjaciół rusza więc w górę Konga, żeby pokonać Kurtza i podległe mu bandy.
Brzmi znajomo? Brzmi trochę jak Jądro Ciemności? I słusznie, bo to właśnie na motywach książki Conrada Marysia i Mateusz Zmyśleni osnuli swoje „Wojny podwórkowe” (wyd. Mando).
Książka tylko dla dorosłych?
Zaczęło się od wakacyjnej podróży dookoła Polski. Trwającą dwa tygodnie wycieczkę umilała nam gra: córka rzucała pomysły, a ja budowałem wokół nich fabułę. I było to, proszę mi wierzyć, wyczerpujące zajęcie. Pewnego dnia zaproponowałem więc, że opowiem jej jakąś książkę dla dorosłych. Wybór padł na „Jądro ciemności” i tak się zaczęło
– opowiada Zmyślony.
- Ja ponownie odkryłem w nim przepiękną, liniową opowieść o sprawach najistotniejszych, a Marysia inspirację do tworzenia kolejnych historyjek – dodaje Zmyślony.
Opowieść zawarta w „Wojnach podwórkowych” inspirowana jest nie tylko Conradem, ale też „Dziećmi z Bullerbyn”, klasykami kina, street-artem i… wspomnieniami Zmyślonego.
Stworzyliśmy z córką bliski-daleki świat. Taki, w którym dzieci nadal mają niegrodzone podwórka, trzymają się razem, a od smartfonów wolą wspólną zabawę. To świat mojego dzieciństwa, który z nostalgią wspominam
– mówi Zmyślony.
Na jednej książce pewnie się nie skończy. Mateusz i Marysia, która dziś ma 13 lat, już planują kolejne publikacje. Na warsztat wezmą m.in. „Władcę much” i „Lot nad Kukułczym Gniazdem”.
Conrad na nowo
„Wojny podwórkowe” to nie jedyna próba odczytania - czy może raczej przepisania – Conrada na nowo. W ostatnim czasie do polskich księgarń trafiły nie tylko nowe tłumaczenia „Jądra Ciemności” (autorstwa Jacka Dukaja i Magda Heydel), ale i dwie powieści graficzne ("Jądro ciemności" Catherine Anyango i Davida Zane'a Mairowitza oraz "Kongo" Christiana Perrissina i Toma Tirabosco).
Wygląda więc na to, że Conrad przez lata znajdujący się na marginesie polskich dyskusji literackich, wraca do głównego nurtu. I nic dziwnego, bo jak mówi Zmyślony, stawiane przez pisarza pytania o naturę zła brzmią dziś szczególnie aktualnie.
Niepokój, rozkwit ekstremizmu, populizm, to wszystko sprawia, ze znów zaczynamy bać się metaforycznego jądra ciemności
- tłumaczy.
- Autorzy sięgają po „Jądro Ciemności”, bo to znakomita, choć budząca kontrowersje powieść – dodaje dyrektor programowy Festiwalu Conrada, Grzegorz Jankowicz. - Interpretatorzy patrzą na powieść krytycznie. Wydobywają z niej to, co aktualne, a równocześnie przepracowują wątki, za które Conrada krytykowano: rasizm i kolonializm.
"Wojny podwórkowe"
Marysia Zmyślony, Mateusz Zmyślony
ilustracje: Mariusz Podleś
wyd. Mando
WIDEO: Dzieci mówią jak jest
- Była legendą Krakowa. Wspominamy wróżkę Dzidziannę spod Sukiennic
- Te dzikie zwierzęta żyją w Krakowie [ZDJĘCIA]
- Mapa wypadków drogowych ze skutkiem śmiertelnym
- Nową zakopianką pojedziemy tuż po wakacjach! [NOWE ZDJĘCIA]
- Krakowianka łamie prawa grawitacji i... podbija internet
- Sprawdź 10 sposobów na walkę z upałem!
