https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Przy rondzie Grzegórzeckim w Krakowie powstanie nowa filharmonia

Anna Piątkowska
Filharmonia Krakowska mieści się w centrum miasta, na rogu ulic Zwierzynieckiej i Straszewskiego
Filharmonia Krakowska mieści się w centrum miasta, na rogu ulic Zwierzynieckiej i Straszewskiego Anna Kaczmarz / Polskapresse / Dziennik Polski
Blisko pięć godzin trwało w środę, 30 października pierwsze posiedzenie zespołu powołanego ds. powstania Filharmonii Małopolskiej. Eksperci wskazali najlepszą lokalizację nowego budynku – to Kraków, działka przy rondzie Grzegórzeckim. - To pierwszy krok w bardzo długiej podróży, ale on został zrobiony w sposób bardziej zdecydowany niż dotychczas – mówi Mateusz Prendota, dyrektor Filharmonii Krakowskiej.

- Podstawowym pytaniem, jakie stawiam ekspertom jest to, czy filharmonia jest potrzebna w Krakowie, w Małopolsce – mówił przed spotkaniem marszałek Łukasz Smółka.

Na to pytanie eksperci dali jednoznaczną odpowiedź: nowy budynek dla instytucji jest konieczny. Także kwestia jej lokalizacji eksperci przesądzili jednogłośnie. Budynek powstanie w Krakowie, najprawdopodobniej na działce należącej do Urzędu Marszałkowskiego przy rondzie Grzegórzeckim, gdzie wcześniej planowana była budowa ratusza. O tym, czy to miejsce ostateczne zdecydują szczegółowe analizy terenu.

- Jako Urząd Marszałkowski jesteśmy przekonani, że budynek filharmonii jest potrzebny, ale chcieliśmy poznać opinię ekspertów, która potwierdziła zasadność tej budowy. Na to pytanie padała jednoznaczna odpowiedź – podsumowuje spotkanie Iwona Gibas, członek Zarządu Województwa Małopolskiego i przewodnicząca zespołu ds. powstania Filharmonii Małopolskiej. - Eksperci zdecydowali także, że Filharmonia Małopolska powinna się mieścić w Krakowie. Gdzie, jak nie w stolicy regionu o takich artystycznych tradycjach, która szczyci się tytułem miasta UNESCO, powinna powstać siedziba o najwyższych standardach jaka na wiele pokoleń będzie domem artystów Filharmonii Małopolskiej?

Lokalizacja przy rondzie Grzegórzeckim była od dawna wskazywana jako jedno z dwóch miejsc (obok działki przy ul. Skrzatów) w Krakowie możliwych do realizacji takiej inwestycji.

- Tak ważne inwestycje powinny uwzględniać kontekst urbanistyczny, demograficzny i metropolitarny. Należy pamiętać o kontekście komunikacji miejskiej, ewentualnej budowie metra oraz o szerokim wpływie architektury na przestrzeń publiczną – podkreśla Robert Piaskowski, dyrektor Narodowego Centrum Kultury, były pełnomocnik ds. kultury prezydenta Krakowa. - Warto uwzględnić także specyfikę funkcjonowania i położenie sal koncertowych, które wkrótce otworzą się w Krakowie, takie jak Centrum Muzyki czy sala Akademii Muzycznej. Kluczowe jest, aby w tym wypadku myśleć o tym jaki impuls otoczeniu nada filharmonii i jak będzie zmieniać albo regenerować przestrzeń publiczną.

Teraz przed zespołem stoi zadanie przeprowadzenia analiz dotyczących możliwości scalenia gruntu, analizy hydrologicznej, dendrologicznej, archeologicznej pod kątem przyszłej budowy. Następne spotkanie zespołu zaplanowano za trzy miesiące.

- To pierwszy krok w bardzo długiej podróży, ale on został zrobiony w sposób bardziej zdecydowany niż dotychczas – mówi Mateusz Prendota, dyrektor Filharmonii Krakowskiej.

Jaka powinna być nowa siedziba Małopolskiej Filharmonii?

- Na pewno musi być lepiej skomunikowana niż nasza obecna siedziba, musi mieć miejsca parkingowe, zieleń, ale przede wszystkim komfort słuchania dla słuchających oraz dla artystów muzyków, którzy w Filharmonii im. Karola Szymanowskiego pracują. Pierwszą funkcjonalnością takiego budynku powinna być akustyka - wylicza Mateusz Prendota, dyrektor Filharmonii Krakowskiej. - Powstanie tego budynku powinny poprzedzić analizy i prace przygotowawcze, potrzebny jest odpowiedni czas na jego budowę, tu nic nie można zrobić po łebkach – dodaje.

Rozpoczęcie budowy nowej siedziby filharmonii należy do inwestycji strategicznych województwa, szacowany koszt budowy to ok. pół miliarda zł ze środków własnych województwa.

- Moim marzeniem jest to, byśmy wspólnie stworzyli taką perłę pod względem akustyki, że światowi muzycy będą chcieli przyjechać do filharmonii w Krakowie dla jej wyjątkowej akustyki i atmosfery. To jest trudne wyzwanie i nie chciałbym takiej narracji, że projekt zostanie zrealizowany za kilka lat – mówił przed rozpoczęciem spotkania marszałek Łukasz Smółka.

Marszałek dodał, że chciałby, by za pięć lat została wbita łopata na budowie nowej siedziby filharmonii. Wcześniej jednak priorytetem będzie zgromadzenie pełnej dokumentacji, analizy działki, konkurs architektoniczny.

Przypomnijmy, 17 października zarząd województwa powołał zespół ds. powstania nowej siedziby dla krakowskiej filharmonii. W gronie ekspertów znaleźli się m.in. radni województwa, dyrektor Filharmonii Krakowskiej Mateusz Prendota, były rektor Uniwersytetu Jagiellońskiego Jacek Popiel, były rektor Akademii Muzycznej w Krakowie Wojciech Widłak, rektor Uniwersytetu Papieskiego ks. Robert Tyrała, dyrektor Narodowego Centrum Kultury Robert Piaskowski, a także była małopolska kurator oświaty Barbara Nowak. W sumie to 23 osoby

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kultura i rozrywka

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska