Kiedy 24 lutego Rosja zaatakowała Ukrainę, a jej obywatele zaczęli masowo napływać do naszego kraju, wielu Polaków dla naszych sąsiadów zza wschodniej granicy otworzyło nie tylko swoje serca, ale również domy, biorąc na siebie ciężar ich utrzymania. Po kilkunastu dniach rząd obiecał im wsparcie w tym zakresie. W sobotę w tej sprawie została przyjęta specustawa ukraińska, która obowiązuje z mocą wsteczną, czyli od 24 lutego. Założenie jest proste: kto nieodpłatnie przyjmie do siebie Ukraińców, będzie mógł ubiegać się o refinansowanie kosztów utrzymania związanych z ich pobytem. Stawka o jaką chodzi to 40 zł za dzień gościny, za każdą z przyjętych osób. Rozpatrywaniem wniosków i wypłatą pieniędzy mają zająć się samorządy. W Krakowie postępowania w sprawie wypłaty tych świadczeń będzie prowadziło Centrum Świadczeń przy ul. Stachowicza.
Urzędnicy spodziewają się, że pierwsze dni składania dokumentów będą wiązały się dla nich z nawałem pracy i długimi kolejkami, bo najwięcej uciekinierów wojennych z Ukrainy, którzy zostali w Małopolsce, przyjeżdża właśnie do Krakowa.
Aby otrzymać rekompensatę, trzeba będzie podać dane osób przyjętych pod dach, złożyć oświadczenie o zakwaterowaniu i wyżywieniu. Podać okres pobytu i liczbę uchodźców oraz oświadczyć, że za wskazany czas pobytu nie pobrało się „dodatkowego wynagrodzenia". Do tego oświadczenie o odpowiedzialności karnej za składanie fałszywych zeznań.
- Świadczenie to będzie przysługiwać nie dłużej niż za okres 60 dni – zaznacza Pers.
Urzędnicy będą mieli miesiąc na rozpatrzenie wniosku liczony od daty jego złożenia. Na ten moment nie wiadomo jednak jak będą sprawdzać czy informacje, które poda wnioskodawca, są prawdziwe. W tym zakresie wciąż trwają ustalenia.
PESEL dla uchodźcy
Od dzisiaj ruszy także procedura nadawania numeru PESEL, który ma uchodźcom z Ukrainy ułatwić codzienne życie w naszym kraju - zdobycie pracy, świadczeń socjalnych czy też otrzymanie opieki medycznej. W Krakowie rejestracja odbywać się będzie w Tauron Arenie. Punkt będzie czynny od poniedziałku do soboty, od godz. 8 do 20. Na początku ma tam zostać uruchomione 10 stanowisk, docelowo będzie ich jednak więcej.

Debata prezydencka Nawrocki - Trzaskowski
By cała procedura przebiegała sprawniej formularz niezbędny do wypełnienia wniosku można pobrać ze strony Ministerstwa Cyfryzacji, ale będą też dostępne na miejscu. Co ważne przy składaniu wniosku należy też okazać dokument podróży, Kartę Polaka lub inny dokument ze zdjęciem, umożliwiający ustalenie tożsamości, a w przypadku osób poniżej 18. roku życia - także dokument potwierdzający urodzenie. W sytuacji gdy osoba wnioskująca o PESEL nie będzie posiadała żadnych dokumentów, będzie musiała złożyć oświadczenie – pod rygorem odpowiedzialności karnej.
Do złożenia wniosku niezbędne będzie także zdjęcie. Jeśli jednak ktoś nie będzie miał go ze sobą, urzędnicy zapewniają, że fotografię będzie można wykonać bezpłatnie na miejscu.
W związku z tym, że w Krakowie liczba Ukraińców już kilka dni temu przekroczyła 100 tys., w magistracie apelują, że nie wszyscy po numer PESEL muszą się stawić pierwszego dnia. Zwłaszcza, że na obsłużenie każdej osoby urzędnicy będą potrzebować około 30-40 min. Tyle potrwa wypełnienie dokumentów, pobranie linii papilarnych i wydanie zaświadczenia o nadaniu numeru PESEL.
W Tauron Arenie od środy uchodźcy będą mogli także składać wnioski o wypłatę jednorazowego świadczenia w wysokości 300 zł na osobę. Pieniądze z założenia mają być przeznaczone w szczególności na pokrycie wydatków związanych z utrzymaniem. Co istotne, by móc złożyć wniosek, trzeba mieć już nadany numer PESEL. Dlatego też w pierwszej kolejności Ukraińcy powinni ustawić się do stanowisk zajmujących się ich nadawaniem.