Przystanek Bieszczady Kazimierza Nóżki i Marcina Sceliny. Pluszcz robi plusk

Można go najczęściej spotkać stojącego na wystających z wody kamieniach i głazach kiedy to wykonuje czasem dziwacznie wyglądające ukłony i przysiady po czym nagle potrafi zniknąć pod wodą. Pojawia się ponownie po kilkunastu sekundach ze zdobyczą w postaci jakiegoś bezkręgowca lub jego larwy. Łatwy do obserwacji szczególnie zimą gdyż jego ciemna sylwetka wyraźnie kontrastuje z lodem i śniegiem.

Warto więc zimą wybrać się nad wartki potok lub rzekę, by zaznajomić się z lokalnym pluszczem. Powodzenia w obserwacjach.