Przyszłość starego boiska budzi gorące emocje wśród mieszkańców Rajska

W Rajsku (gm. Oświęcim) rozgorzał gorący spór o przyszłość gruntu, na którym znajduje się stare boisko Ludowego Klubu Sportowego. Klubowi działacze chcą go sprzedać pod działki budowlane.
Liczni mieszkańcy i sołtys Maciej Majerski zapowiadają, że do tego nie dopuszczą, bo uważają, że teren, który znajduje się w samym centrum wsi, powinien służyć wszystkim.
Teren należy jednak do LKS, który otrzymał go przed laty od spółki pastwiskowej z przeznaczaniem na rozwój bazy sportowo-rekreacyjnej.

Klub szuka pieniędzy

Stare boisko wiele lat służyło głównie piłkarskim drużynom. 10 lat temu klub wybudował jednak nowe w innej części Rajska.
– Od tamtej pory stare boisko jest nieużywane. Poza tym, że musimy je kosić, niczego tam nie robimy – zaznacza Sebastian Gałuszka, prezes LKS Rajsko. Jak dodaje, klub szuka pieniędzy na swoją działalność.
– W związku z tym zaczęliśmy zastanawiać się nad sprzedażą tego terenu – przyznaje prezes klubu. Za zdobyte w ten sposób pieniądze działacze myślą m.in. o wybudowaniu trybun, których na nowym obiekcie w tej chwili nie ma.
W klubie, którego drużyna seniorów występuje w oświęcimskiej klasie A, liczą także na awans do ligi okręgowej. Z tym także wiążą się większe koszty. Część gruntu za bramką od strony północnej klub już sprzedał. Pozostało jeszcze około 69 arów. Działacze klubowi chcą ten grunt podzielić na działki budowlane i je spieniężyć.

Stanowcze „NIE”

Plany spotkały się z ostrym sprzeciwem wielu mieszkańców i sołtysa Rajska.
– Dopóki jestem tutaj sołtysem, nie zgodzę się na sprzedaż tego terenu pod zabudowę. Do tego zobowiązują mnie także ludzie – podkreśla Maciej Majerski. Podobnego zdania są przedstawiciele innych organizacji działających w Rajsku, w tym Ochotniczej Straży Pożarnej i Koła Gospodyń Wiejskich.
– Jest to samo centrum Rajska, które powinno być tak zagospodarowane, aby służyło wszystkim mieszkańcom – mówi pan Jan, jeden z nich, który sprzeciwia się sprzedaży gruntu pod zabudowę. W bezpośrednim sąsiedztwie starego boiska jest pomnik upamiętniający bitwę polskich żołnierzy z Niemcami pod Rajskiem we wrześniu 1939 r.
Podczas niedawnego zebrania wiejskiego mieszkańcy, którzy w nim uczestniczyli, prawie jednomyślnie opowiedzieli się przeciw planom klubowych działaczy.
Jeden z nich, Stanisław Atemborski, bronił jednak decyzji klubu i podkreślał, że sprzedaż odbywa się zgodnie z prawem. Sołtys Rajska przyznaje, że prawo jest po stronie klubu. Działki są jego własnością, ale działacze powinni brać pod uwagę także interes ogółu społeczności Rajska.
– Stąd powinna być zachowana obecna funkcja tego miejsca, czyli zielonych terenów służących mieszkańcom do rekreacji – zaznacza Maciej Majerski.
Według niego jeśli stare boisko zostanie sprzedane pod zabudowę Rajsko straci na zawsze bardzo atrakcyjny teren.
W opinii sołtysa, nie ma też żadnych gwarancji, że ktoś po kupieniu takiej działki nie urządzi sobie na niej magazynów czy nie postawi blaszanych garaży na zarobek.
Majerski przypomina, że w tej chwili jest to miejsce, gdzie swoje zawody organizują strażacy, tutaj także odbywają się zjazdy Polskiego Czerwonego Krzyża.
Część ludzi zapowiada, że jeśli klub spełni swoje zamiary, to może stracić wielu kibiców.
– Jeśli chcą być sami dla siebie, to proszę bardzo – mówi inny z mieszkańców Rajska.

Szansa na kompromis

Sołtys Majerski podkreśla, że ludzie nie chcą konfliktu z LKS. Dlatego jego zdaniem, żeby nie doszło do skłócenia całej społeczności w wiosce, potrzebny jest kompromis.
Roli mediatora podjął się wójt gminy Oświęcim Albert Bartosz. Niedawno odbyło się spotkanie w Urzędzie Gminy.
– Wszystko idzie w dobrym kierunku. Można mówić o wstępnym kompromisie – uważa wójt. Sołtys i rada sołecka gotowa jest przeznaczyć część pieniędzy z funduszu sołeckiego na cele klubu, w tym budowę trybuny, jeśli przekaże on działkę gminie z klauzulą, że nie może być ona sprzedana pod zabudowę.
Ostatecznie, rozstrzygnięcie w tej sprawie będzie jednak zależało od decyzji walnego zgromadzenia członków klubu, które ma odbyć się w kwietniu.

Prawie 70 lat

A Ludowy Klub Sportowy Rajsko powstał 1 stycznia 1947 r.
Obecnie prowadzi trzy drużyny piłkarskie: seniorów, którzy występują w oświęcimskiej klasie A oraz drużyny młodzieżowe. W klubie nie ukrywają, że na przypadający w przyszłym roku jubileusz 70-lecia marzy im się awans drużyny seniorów do ligi okręgowej. Po rundzie jesiennej Rajsko jest wiceliderem, ustępując LKS Jawiszowice.
A W 2011 r. drużynie seniorów groziło rozwiązanie z przyczyn finansowych.
Ostatnie lata były już jednak lepsze. Na koniec rozgrywek w 2012 roku Rajsko zajęło trzecie miejsce, rok później drugie i tak samo było w kolejnych dwóch sezonach.