PŚ w Zakopanem. Wielka afera o bilety na skoki narciarskie?

28 września 2018, 17:13

Zaledwie 2,5 godziny wystarczyło by z systemu rezerwacyjnego Tatrzańskiego Związku Narciarskiego wykupiono wszystkie bilety na styczniowy Puchar Świata w skokach narciarskich. Wejściówki rozpoczęto dystrybuować o 4 w nocy, a już po szóstej nie były one dostępne. Część kibiców jest tym faktem zawiedzionych i uważa, że TZN źle przeprowadził sprzedaż biletów na konkurs.

Sam Związek broni się, że za tak szybkim zniknięciem biletów mogą odpowiadać tzw. koniki. - Chodzi oczywiście o pośredników, którzy najpierw kupują bilety hurtowo, a następnie odsprzedają je przed samym konkursem z dużą marżą – mówi Wojciech Gumny, dyrektor zakopiańskiego Pucharu Świata.

- Z takimi przypadkami mamy do czynienia co rok. Już dziś są na różnych portalach ogłoszeniowych oferty odsprzedania biletu, który normalnie kosztuje 80 złotych, za cenę 200 – 300 złotych. To niezgodne z naszym regulaminem a więc także i prawem. Dlatego zgłaszamy takie sprawy prokuraturze, która powinna takich pośredników ścigać.

Jak dodaje Gumny bilety na przyszłoroczny konkurs skoków (odbędzie się w dniach 18 – 20 stycznia) TZN sprzedawał przez swój sklep internetowy w dwóch turach. W pierwszym kilka tysięcy wejściówek wyprzedało się w ciągu 6 godzin. W nocy z wtorku na środę gdy ruszyła druga tura sprzedaży bilety rozeszły się w 2,5 godziny. Gumny tłumaczy, że sprzedaż rozpoczęto o 4 nad ranem by mogła się ona spokojne rozwijać.

- Tymczasem już 30 minut później mieliśmy na stronie 14 milionów logowań z zapytaniem o bilety. Nawet zakładając udział koników i tak poszłyby one szybko. Polacy po prostu kochają wielkie wydarzenia sportowe. Gdy sprzedawano bilety na Euro 2012 to te przyznane kibicom z naszego kraju rozeszły się w 5 minut. To pokazuje jak spore zainteresowanie jest wydarzeniami takie jak nasze.

Mamy jednak i dobrą informację dla kibiców, którzy zaspali i nie zdążyli kupić biletów na PŚ. Część wejściówek mają jeszcze partnerzy TZN czyli dwa zakopiańskie biura podróży. Jednym z nich jest T&T Travel. - Mamy jeszcze bilety zarówno na kwalifikacje jak i sobotni oraz niedzielny konkurs główny – mówi Agata Wojtowicz, właściciel T&T. - Można je u nas zamawiać przez telefon.

Przypomnijmy. Skoki w Zakopanem będzie mogło każdego dnia styczniowego Pucharu Świata zobaczyć około 22 tysięcy ludzi.

Tak kibice bawili się na Pucharze Świata w skokach narciarskich - Zakopane 2018