Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pszczelarz z Grojca znów znów znalazł się wśród najlepszych w Polsce

Bogusław Kwiecień
Pszczelarstwem zajmuje się od 44 lat. Najpierw pomagał ojcu, a od 27 lat działa samodzielnie. W pasiece ma 50 uli.

Kolejny sukces odniósł Krzysztof Zych, grojecki bartnik, który znalazł się wśród finalistów tegorocznej edycji ogólnopolskiego konkursu „Pszczelarz Roku”. – Bardzo się cieszę, że po raz drugi z rzędu zostałem finalistą tak prestiżowego konkursu – mówi Krzysztof Zych, który przed rokiem zdobył wyróżnienie. – Sam fakt, że znów jestem wśród 20 najlepszych pszczelarzy w Polsce, daje mi ogromną satysfakcję i stanowi dowód, że udaje mi się utrzymać wysoki poziom pracy – zaznacza bartnik z Grojca.
 
Konkurencja była ogromna. W Polsce jest ponad 50 tys. pszczelarzy. W konkursie uczestniczą pszczelarze zawodowi i amatorzy. Spośród tych drugich Krzysztof Zych był jedynym przedstawicielem Małopolski w finałowej „dwudziestce”.
Końcowa ocena uczestników w dużej mierze zależy od jakości miodu, którego próbkę każdy z nich wysyła wcześniej do kapituły konkursu. Miody poddawane są badaniom fizyko-chemicznym. 

Ponadto komisja ocenia pasieki, a także zaangażowanie ich właścicieli w propagowanie pszczelarstwa i ochrony środowiska. Krzysztof Zych na przykład prowadzi dla najmłodszych lekcje o pszczołach, a przy jego pasiece „Malwa” jest skansen pszczelarski, do którego przyjeżdżają wycieczki. Każdy może tu zobaczyć, jak tak naprawdę robi się miód.
Krzysztof Zych ma 50 uli. Pszczelarstwem zajmuje się 44 lat. Najpierw pomagał ojcu, a od 27 lat działa samodzielnie. – Pszczelarstwo to nałóg. Jeśli się raz zacznie, to trudno z nim zerwać – dodaje pan Krzysztof.

Źródło: Gazeta Krakowska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska