Oświęcimianie w pierwszej połowie sprawiali wrażenie bardziej zdeterminowanych w walce o przepustkę do pucharowego finału. Grali odważnie, starając się otworzyć wynik meczu. Kilka razy zakotłowało się przed bramką gości, ale akcjom miejscowych zabrakło wykończenia.
Zastanawiano się, kiedy wicelider czwartej ligi przebudzi się na boisku, prezentując swoje pełne oblicze.
Oświęcimski „Dzidy” mijały cel, czyli bramkę Jawiszowic
Po zmianie stron Jawiszowice zagrały już odważniej, ale oświęcimianie mieli klarowne pozycje bramkowe. Już w 50 min Marcel Dzidek przegrał pojedynek pojedynek z Jakubem Bauytem. Pięć minut później ten sam zawodnik zmarnował kolejną szansę na gola.
Goście wysłali miejscowym ostrzeżenie, żeby się nie rozpędzali. Lewą stroną przedarł się Arkadiusz Czapla, ale strzał Marcina Czaickiego został zablokowany przez obrońców w ostatniej chwili, blisko bramki.
Wreszcie dało znać o sobie doświadczenie jawiszowiczan. Arkadiusz Czapla, atakując z prawej strony, uderzył w dalszy róg, a piłka, zanim wpadła do siatki, odbiła się jeszcze od słupka.
Po pojawieniu się na boisku Tomasza Matyska miejscowi poczuli się pewniej. Doświadczony zawodnik gospodarzy zakończył swoją solową akcję strzałem, w bliższy róg, ale piłkę poza boisko wybił Jakub Baut i szansa na doprowadzenie do remisu przepadła.
Oświęcimianie atakowali, ale Marcel Dzidek trafił z 6 metrów w poprzeczkę (83 min). Kibice zaczęli żałować, że „Dzidy”, którymi gospodarze zasypują rywali, mijają cel. Chłopiec maj jednak dopiero 16 lat i jest na etapie zdobywania seniorskich szlifów.
Już w doliczonym czasie, Bartosz Baran odebrał piłkę będącemu daleko na przedpolu Szymonowi Gniełce i „wjechał” z piłką do pustej bramki.
Wyrazy wsparcia dla Igora Zielińskiego. Trzymaj się „Zielak”!
Bolesnej kontuzji nabawił się oświęcimian Igor Zieliński, jeden z bardziej utalentowanych graczy Unii. Po wejściu na boisko walczył na nim zaledwie 20 minut. Kibice trzymają kciuki za szybki powrót na boisku popularnego „Zielaka”.
UNIA OŚWIĘCIM – LKS JAWISZOWICE 0:2 (0:0)
Bramki: 0:1 Czapla 65, 0:2 Baran 90+5.
UNIA: Gniełka – Osiełkiewicz, Kot, Czarnik (46 Kabara) Burda – Lewandowski (73 Steń), Wilczak (57 Matysek), Kowalski, Paluch – Kateusz (57 Zieliński 71 Pawela), Dzidek.
JAWISZOWICE: Baut – Wójcik, Radomski, Pitry, Hałat – Kawka (90+1 Latanik), Frączek, Kasprzykowski (46 Czaicki), Kralczyński (82 Baran) – Nagi, Czapla.
Sędziował: SZYMON KRAWCZYK (OŚWIĘCIM). Żółte kartki: Osiełkiewicz, Kabara, Pawela – Radomski. Widzów: 100.
- W drugim półfinale: KS Chełmek – Niwa Nowa Wieś 0:1 (0:0)
Bądź na bieżąco i obserwuj
- Velo Soła jak magnes przyciąga rowerzystów. To nowy szlak z pięknymi widokami
- Duże zmiany w rozkładach jazdy pociągów z Krakowa do Oświęcimia
- Czwarty sezon hokejowej drużyny akademickiej w Oświęcimiu
- Turyści z całej Polski i z zagranicy przyjeżdżają do Oświęcimia na zamek
- Ochotnicza Straż Pożarna w Oświęcimiu świętowała jubileusz 150-lecia
- Zabytkowa kopalnia Jawiszowice ma szansę być hitem turystycznym regionu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?