W półfinałach na szczeblu Małopolskiego ZPN biorą udział triumfatorzy rozgrywek Pucharu Polski w okręgach: krakowskim, Małopolski Zachodniej, tarnowskim i nowosądeckim. Drużyny, które wygrają środowe spotkania zmierzą się w finale 20 czerwca (następna środa) o godz. 15 na stadionie w Kalwarii Zebrzydowskiej.
Jest o co grać, przynajmniej z dwóch powodów. Zwycięzca Pucharu Polski otrzyma bowiem nagrodę w wysokości 40 tys. zł (PZPN funduje 30 tys., MZPN dodatkowo 10 tys. oraz 5 tys. dla przegranego w finale), no i zapewni sobie udział w 1/32 finału Pucharu Polski w sezonie 2018/2019 - tu już mówimy o szczeblu ogólnopolskim.
Przy czym zasady rozgrywania PP niedawno uległy zmianie, z dużą korzyścią dla triumfatorów w regionach. Dotychczas zaczynali jako pierwsi, w lipcu. Obecnie ich start został przesunięty de facto o dwie rundy do przodu. Mecze 1/32 finału wstępnie planowane są na końcówkę września, a - co najistotniejsze - na tym etapie Puchar Polski rozpoczną też wszystkie zespoły z ekstraklasy i I ligi. W losowaniu można więc trafić na największe polskie piłkarskie marki.
W czwórce półfinalistów w Małopolsce są trzej czwartoligowcy oraz trzecioligowa Soła. W miniony weekend zapewniła sobie utrzymanie w III lidze, z kolei GKS Drwinia i Poprad Muszyna zakończyły IV-ligowe rozgrywki. W innej sytuacji jest Hutnik, który wygrał rozgrywki w IV lidze krakowsko-oświęcimskiej i teraz przed nim także baraże o awans z Barciczanką (16 i 24 czerwca).
REGIONALNY PUCHAR POLSKI w SPORTOWY24.PL
**Wszystko o
Regionalnym Pucharze Polski - newsy, ciekawostki, wyniki i tabele!**