https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Puchar Świata w Zakopanem. Organizatorzy gotowi. A co z kibicami? "Tylko 5 proc. gości w weekend to fani skoków"

Łukasz Bobek
Wielka Krokiew w Zakopanem już przejęte przez organizatora zawodów. Osoby postronne nie mogą na obiekt wejść
Wielka Krokiew w Zakopanem już przejęte przez organizatora zawodów. Osoby postronne nie mogą na obiekt wejść Łukasz Bobek
Zakopane szykuje się do skoków narciarskich. Od piątku 17 stycznia rozpocznie się pod Giewontem Puchar Świata w skokach narciarskich – najważniejsza zimowa impreza pod Giewontem. – Jesteśmy gotowi i czekamy na kibiców – zapewniają organizatorzy. Tych jednak nie będzie aż tylu jak w latach poprzednich. – Czasy „małyszomani”, czy „stochomani” już dawno minęły – mówią kwaterodawcy.

Tegoroczny Puchar Świata w skokach narciarskich na Wielkiej Krokwi rozpocznie się w piątek 17 stycznia. Wtedy to na skoczni odbędą się kwalifikacje do niedzielnego konkursu skoków indywidualnych. W sobotę 18 stycznia czekają nas z kolei skoki drużynowe.

"Skocznia gotowa, czekamy na kibiców"

Organizator zawodów – Tatrzański Związek Narciarski już przejął skocznię. – Obecnie wszystko jest przygotowane na 90 proc. Sama skocznia zostanie odebrana i dopuszczona do zawodów w środę lub czwartek. Już jednak mogę zapewnić, że wszystko jest gotowe. We wtorek odbywały się na skoczni treningi – mówi Wojciech Gumny z Tatrzańskiego i Polskiego Związku Narciarskiego.

Jak dodaje organizator, sprzedaż biletów również się mocno rozkręciła. – Wejściówki na niektóre sektory już się wyprzedały. W dzień zawodów uruchomimy sprzedaż także stacjonarną, przed skocznią. Zachęcam jednak kibiców, by kupowali bilety przez internet. Dzięki temu będą mieli pewność, że bez problemów wejdą na skocznię i zobaczą zawody – mówi Wojciech Gumny.

Organizatorzy planują wpuścić po niecałe 20 tys. kibiców na każdy dzień zawodów. Z dostępnych w internecie danych wynika, że niedostępne są już najdroższe sektory premium i vip. Na wszystkie pozostałe nadal są wejściówki. Najtańszy bilet na jeden dzień zawodów kosztuje 200 zł, ale przy zakupie przez internet doliczana jest opłata serwisowa w wysokości 13 zł. De facto więc cena biletu to 213 zł. Droższe, na lepsze sektory kosztują 266 zł, oraz 478,5 zł. Zdecydowanie tańsze są bilety na kwalifikacje, które odbędą się w piątek 17 stycznia. Wówczas za wejście na trybuny trzeba zapłacić 106,5 zł.

Dobre czasy skoków już się skończyły?

Ile będzie kibiców na skokach, skoro forma naszych zawodników nie jest najlepsza? Branża turystyczna pod Giewontem nie ma złudzeń. Pytanie czy czeka nas najazd jak z czasów małyuszomani, czy stochomani traktuje jako żart. – Tak na poważnie, jesteśmy już daleko od piku popularności skoków narciarskich w Polsce. Wprost proporcjonalnie do formy naszych skoczków. Niestety, z tym nie da się polemizować. Czym mniejsza oglądalność zawodów, tym mniejsze zainteresowanie pobytami – mówi Karl Wagner z Tatrzańskiej Izby Gospodarczej w Zakopanem.

Jak dodaje, z szacunków branży turystycznej oferującej pobyty w Zakopanem wynika, że w okresie od 17 do 19 stycznia zaledwie 5 proc. wszystkich gości przebywających w tym czasie pod Giewontem to będą kibice skoków narciarskich.

- Nie oznacza to, że Zakopane będzie puste w tym czasie. Pucharowy weekend to zarazem pierwszy weekend zimowych ferii. Hotelarze i właściciele pensjonatów mają już na ten okres sporo rezerwacji związanych właśnie z zimowym wypoczynkiem, rezerwacji dłuższych niż weekend skoków – zaznacza Karol Wagner.

Dodaje on, że zdarzają się obiekty wypełnione osobami, które specjalnie przyjechały na skoki. Ale dotyczy to głównie osób zaangażowanych w organizację, czy obsługę imprezy.

Żyjący z turystyki z rozrzewnieniem wspominają lata, gdy na skoczni rządził Adam Małysz, czy Kamil Stoch. – Wtedy Zakopanem naprawdę było wypełnione kibicami. Przyjeżdżali całymi autokarami na zawody. Policja musiała blokować niektóre ulice w mieście, by wyznaczyć parkingi dla autobusów. To były dziesiątki tysięcy ludzi. Teraz to już zupełnie inny świat – wspomina pan Marian, prowadzący pensjonat na zakopiańskich Olczy.

Mobilna skocznia w centrum miasta

W ramach pucharowego weekendu w Zakopanem odbędzie się impreza towarzysząca Akademia Lotnika w Zakopanem. W ramach zabawy 18 grudnia dostępna będzie mobilna skocznia, z której skorzystać będą mogli zarówno dorośli, jak i dzieci. – W czasie projektu Akademii Lotnika w innych miastach w Polsce gościliśmy m.in.; Adama Małysza, trenera kadry Thomasa Thurnbichlera, a także dyrektora sportowego Alexandra Stoeckla. W Wiśle odwiedził nas wybitny skoczek Martin Schmitt, a także dyrektor Pucharu Świata w skokach narciarskich Sandro Pertille. Serdecznie zapraszamy wszystkich fanów skoków (i nie tylko) do wzięcia udziału w naszym innowacyjnym, wyskokowym wydarzeniu – zachęcają organizatorzy. Mobilna skocznia stanie na Placu Niepodległości, w centrum Zakopanego.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Finisz kampanii. Ostatnia debata prezydencka

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska