Jak czytamy w oświadczeniu, nadużycia związane z alkoholem i imprezowaniem w trakcie zgrupowań kadry, rzeczywiście miały miejsce. Czy to oznacza zatem, że wkrótce część zawodników pożegna się z występami z orzełkiem na piersi? Raczej nie.
Co prawda prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej, Zbigniew Boniek, a także selekcjoner Adam Nawałka, zgodnie potępili wybryki kadrowiczów, a szkoleniowiec biało-czerwonych przyznał nawet, że „nie będzie tego tolerował”, to jednak o konsekwencjach nie ma mowy w oświadczeniu. Jak czytamy w komunikacie, „sporadyczne incydenty, czy kłopoty, które zawsze mogą się przydarzyć w grupie młodych ludzi, nie są w stanie popsuć dobrego i atrakcyjnego wizerunku naszej drużyny narodowej”.
Z drugiej jednak strony, Boniek zostawia wolną rękę selekcjonerowi polskiej kadry w podejmowaniu decyzji.
Przypomnijmy, według doniesień „Przeglądu Sportowego”, część naszych kadrowiczów, w trakcie zgrupowań kadry i to nawet podczas mistrzostw Europy we Francji, miało nadużywać alkoholu, imprezować do rana, czy zbyt często spotykać się ze swoimi życiowymi partnerkami, co mogło ich zwyczajnie dekoncentrować.
W tym gronie mieli być głównie rezerwowi piłkarze, na czele z Arturem Borucem i Łukaszem Teodorczykiem, ale też i kilku zawodników z podstawowego składu. Mało tego, dziennikarze sugerowali, że za wprowadzanie nadmiernego „luzu” w kadrze, odpowiedzialny był po część jej dyrektor, Tomasz Iwan.
Pełna treść oświadczenia wydanego przez PZPN
W związku z doniesieniami medialnymi dotyczącymi przejawów braku dyscypliny i niesubordynacji niektórych członków kadry narodowej podczas zgrupowania reprezentacji przed meczami eliminacyjnymi z Danią i Armenią, Polski Związek Piłki Nożnej oświadcza.
Przeprowadzono postepowanie wyjaśniające w wyżej wymienionej sprawie. Niestety, część informacji, jakie podali dziennikarze „Przeglądu Sportowego” znalazło potwierdzenie w faktach.
– Tak jak już wspominałem, PZPN nie ma zamiaru niczego zamiatać pod dywan – powiedział portalowi Łączy Nas Piłka prezes związku, Zbigniew Boniek. – Jesteśmy dumni z naszej reprezentacji, jej postawy na boisku. W trzech meczach zdobyliśmy siedem punktów, co jest świetną sytuacją przed kolejnymi meczami eliminacji mistrzostw świata. Jednak drużyna narodowa jest zobowiązana do sportowej postawy nie tylko na samym boisku. Także poza nim oczekujemy od każdego piłkarza kadry właściwego zachowania, godnego gry w biało-czerwonych strojach. Konkretne decyzje w zaistniałej sytuacji podejmie selekcjoner – dodał prezes Boniek.
Selekcjoner reprezentacji Polski, Adam Nawałka oświadczył portalowi ŁNP: – Takie sytuacje z zachowaniem niektórych kadrowiczów nie mogą mieć miejsca. Nie będę tego tolerował! Nie będzie mego przyzwolenia na łamanie zasad postawy reprezentanta Polski. Zawsze kierowałem się i kieruję w zarządzaniu reprezentacją jedną zasadniczą dewizą – dobro zespołu jest ponad wszystkim, także ponad indywidualnymi słabościami i wadami. Od trzech lat wykonujemy naszą pracę, uwieńczoną ćwierćfinałem mistrzostw Europy we Francji. Jestem przekonany, że nasza drużyna jest świadoma celu do jakiego zmierzamy – dodał Adam Nawałka.
PZPN pragnie podkreślić, że pierwsza reprezentacja Polski jest i zawsze będzie wizytówką polskiego futbolu. Miłość, szacunek i zaufanie jakie zdobyła wśród kibiców i sponsorów, są dla nas wartością nadrzędną. Sporadyczne incydenty, czy kłopoty, które zawsze mogą się przydarzyć w grupie młodych ludzi, nie są w stanie popsuć dobrego i atrakcyjnego wizerunku naszej drużyny narodowej.
J. Kwiatkowski: Są prowadzone czynności, które mają sprawdzić, czy to co pisze prasa ma pokrycie w rzeczywistości
TVN24 / x-news
Opracował: ŁŻ