FLESZ - Koronawirus. Część sklepów zamknięta
Nowatarscy policjanci ustalili, że jedna z mieszkanek Rabki-Zdroju może posiadać krajankę tytoniową.
Kilka dni temu doszło do realizacji, podczas której przypuszczenia funkcjonariuszy potwierdziły się. W domu kobiety policjanci znaleźli parciany worek, a w nim 10 kg krajanki tytoniowej zapakowanej w półkilogramowe woreczki. Podczas przeszukania okazało się, że kobieta posiadała jeszcze ponad 90 gramów narkotyków (marihuana i mefedron).
Koronawirus: aktualizowany raport
Podczas dalszych czynności policjanci ustalili, że kobieta handlowała narkotykami. 40-latka została zatrzymana, przesłuchana i jeszcze tego samego dnia usłyszała zarzuty. Za posiadanie wyrobów akcyzowych bez polskich znaków akcyzy, posiadanie i handel narkotykami grozi jej teraz kara od 1 roku do 10 lat pozbawienia wolności.
Sukces na froncie walki z narkotykami odnieśli też w ostatnich dniach policjanci z komendy powiatowej w Suchej Beskidzkiej.
- We wtorkowe przedpołudnie w wyniku prowadzonych czynności, funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej w Suchej Beskidzkiej dokonali zatrzymania trzech mieszkańców powiatu suskiego. Dwóch z nich w wieku 19 l posiadało przy sobie mefedron, natomiast trzeci w wieku 38 l. posiadał nie tylko mefedron, ale też amfetaminę. Podczas przeszukania miejsca zamieszkania jednego z zatrzymanych 19 latków ujawniono jeszcze większą ilość mefedronu. - informuje rzecznik prasowy tamtejszej policji Wojciech Copija.
19-latkowi oraz jego starszemu koledze przedstawiono zarzut posiadania narkotyków, za co grozi im kara pozbawienia wolności do lat 3. Drugi z rówieśników usłyszał 3 zarzuty nie tylko posiadania, ale też udzielania. W przypadku udzielania środków odurzających innym osobom, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej grozi kara od 1 roku pozbawienia wolności do 10 lat. Wszyscy trzej przyznali się do zarzucanych im czynów.
