We wtorek ogółem w Polsce było 19 366 nowych zakażeń, z czego 1444 w Małopolsce. Na Podhalu przybyło 67 nowych zakażonych – 51 w powiecie nowotarskim i 16 w tatrzańskim. W powiecie nowotarskim zmarła z powodu koronawirusa 11 osób.
Wzrastająca liczba chorych spowodowała, że wojewoda małopolski zdecydował o uruchomieniu oddziału covidowego także w Szpitalu Miejskiej w Rabce-Zdrój.
- Informujemy, że w związku z decyzją Wojewody Małopolskiego, od 6 grudnia 2021 r. do odwołania, przekształcamy oddział wewnętrzny w oddział covidowy. Oznacza to wstrzymanie pacjentów internistycznych na oddział wewnętrzny oraz ograniczenie działania części internistycznej Izby Przyjęć. Bardzo prosimy o wyrozumiałość i zrozumienie powagi sytuacji – informuje rabczańska placówka.
W Rabce tym samym utworzono 26 łóżek dla pacjentów z potwierdzonym covid-19, a także dwa łóżka dla osób z podejrzenie zakażenia. Nie ma natomiast łóżek dla najciężej chorych z respiratorami. Takie osoby mają trafiać do innych szpitali – m.in. do Nowego Targu. Tam Podhalańskie Specjalistyczny Szpital dysponuje ośmioma łóżkami z respiratorami, 96 łóżkami dla innych zarażonych i czterema łóżkami obserwacyjnymi dla osób z podejrzeniem covid-19.
- Mamy praktycznie oddział obłożony w pełni. Mamy rotację, część pacjentów, którym się polepszyło, jest wypisywanych, część niestety umiera. Na razie nikt kto potrzebuje pomocy, bez pomocy nie zostaje. Nie odsyłamy nikogo do innych placówek – mówi Marek Wierzba, dyrektor szpitala w Nowym Targu.
Jak dodaje dyrektor, na pewno nie oczekuje kolejnego zwiększenia liczby łózek covidowych. - Bo mamy bardzo dużo pacjentów z innymi problemami, którzy też oczekują pomocy. Gdyby zaszła konieczność poszerzenia łóżek covidowych i taką decyzję podjąłby wojewoda małopolski, musielibyśmy wówczas jeden-dwa oddziały częściowo ograniczyć. Większym problemem jednak nie jest brak łóżek, czy urządzeń, ale kadry. Nasi pracownicy też chorują, niestety nie wszyscy są zaszczepieni. Podobnie jak w innych szpitalach – dodaje Marek Wierzba.
- Na dnie Jeziora Czorsztyńskiego leży zatopiona wieś. Tak kiedyś wyglądało to miejsce
- "Bangladesz" na Siwej Polanie. Buda za budą, pamiątki, kiełbaski i lane piwo
- To był kiedyś legendarny budynek na Krupówkach. Dziś w budynku hula wiatr
- Tatry. Legendarny Mnich - marzenie turystów i taterników [NIESAMOWITE ZDJĘCIA]
- Jak wyglądało Zakopane 30 lat temu i jak wygląda teraz? Miasto bardzo się zmieniło
- Tatry. Remonty szlaków idą pełną parą. To ciężka ręczna robota [ZDJĘCIA]
