Co dalej z budową trasy tramwajowej do Mistrzejowic? Dyskusja na sesji rady miasta
Radny miejski Łukasz Maślona (klub "Kraków dla Mieszkańców") domaga się wykreślenia finansowania budowy linii tramwajowej do Mistrzejowic z wieloletnich dokumentów miasta Krakowa. Chodzi o lata 2023 i 2024. Pieniądze miałyby się tam znów pojawić w 2025 roku, po uwzględnieniu uwag krakowian, dotyczących planowanej wycinki drzew w ramach inwestycji.
Chodzi o kwotę ponad 2,2 mln zł, które radny Maślona chciałby przenieść na transport publiczny. Przypomnijmy, że na komunikację miejską gminie brakuje ogromnej kwoty. Chodzi o 400 mln złotych.
- Moja poprawka do Wieloletniej Prognozy Finansowej nie ma na celu wystrzelenia w kosmos budowy linii tramwajowej do Mistrzejowic. Jestem za realizacją tej ważnej inwestycji, jednak najpierw trzeba ograniczyć skalę wycinki drzew. Jeżeli z planowanych do usunięcia 1059 drzew ocalimy 50 czy 100, to dalej zbyt mało w oczach mieszkańców - zwrócił uwagę Łukasz Maślona.
Prezydent Jacek Majchrowski zauważył, że wszystkie postulaty mieszkańców zostaną uwzględnione. Zapewnił jednocześnie, że każde drzewo, które ma być usunięte, zostanie wycięte przy udziale dendrologa. - Z każdej wycinki będzie robiony protokół - mówił podczas środowej sesji RMK prezydent.
- Pan prezydent nie wymienił, jakie będą to postulaty - zauważył radny Maślona.
Zwrócił uwagę, że nie chodzi o to, aby dużo osób, w tym dendrolog, stało, obserwowało, jak wycinane są drzewa. - Mieszkańcy domagają się ich ocalenia - mówił w trakcie środowej sesji.
Poprawce radnego Maślony sprzeciwił się radny niezależny Wojciech Krzysztonek.
- To opcja atomowa, przynosząca natychmiastowe rozwiązanie, ale nieprzemyślane. Jeżeli przegłosujemy poprawkę, ta decyzja zdewastuje wizerunek miasta w kilku wymiarach - mówił Krzysztonek. - Pieniądze na inwestycje, związane umową, są święte. Nie możemy ich ruszać - dodał.
Poprawki nie popiera również radny Jakub Kosek (Platforma-Koalicja Obywatelska). - Popieram jednak to, abyśmy wyegzekwowali na projektantach lepsze rozwiązania, dotyczące tej inwestycji - mówił Kosek.
- Obecnie jest prowadzona w taki sposób, że nawet nie mam siły na ten temat dyskutować - mówił z kolei radny Mariusz Kękuś (Prawo i Sprawiedliwość). - Ale jeżeli w efekcie naszej decyzji przez dwa lata nic nie będzie działo się na budowie, może już nigdy nie zostać zrealizowana - stwierdził radny Kękuś.
Obawia się kar umownych, jeśli radni zdejmą finansowanie z inwestycji.
- Skopano ją. Ale nie można błędów z przeszłości naprawiać kolejnymi - mówił Kękuś.
Społecznik Maciej Fijak domagał się, żeby wstrzymać wycinkę drzew i wszelkie inne prace, związane z budową linii tramwajowej do Mistrzejowic, które ruszyły początkiem lipca br. Jednocześnie domagał się od prezydenta Jacka Majchrowskiego deklaracji na piśmie, jakie konkretne postulaty krakowian zostaną uwzględnione w projekcie inwestycji, wartej ok. 2 mld zł.
Z kolei inny miejski społecznik, Mateusz Jaśko, pytał przedstawicieli prezydenta: - Dlaczego prowadzi się gigantyczną wycinkę drzew, i to już drugi raz, bo podobna sytuacja była przy okazji budowy trasy tramwajowej do Górki Narodowej? Poprzyjcie państwo poprawkę radnego Maślony. Dajmy sobie czas na zmianę projektu, by zieleń została oszczędzona w jak największym stopniu.
Rozmawiał z jedną z mieszkanek, która łamiącym się głosem pokazała mu cztery drzewa, które zasadziła 30 lat temu wraz ze swoimi dziećmi, a teraz mają zostać wycięte. - Czy naprawdę chcecie wycinać drzewa i krzywdzić mieszkańców? - dopytywał radnych oraz miejskich urzędników Jaśko.
Mieszkanka Aleksandra Piotrowska mówiła, że dyskusja na sesji RMK to efekt tego, że przez 2 lata miasto nie chciało nawiązać dialogu z krakowianami. Podkreśliła, że mieszkający w pobliżu planowanej linii tramwajowej sprzeciwiają się rozbudowie układu drogowego, która jest przyczyną wycinki drzew.
Dyrektor Zarządu Dróg Miasta Krakowa Magdalena Nowak-Obrzut odpowiadała, że ze strony miasta i wykonawcy były prowadzone działania informacyjne. - Polityka informacyjna, dotycząca tej inwestycji, rozpoczęła się już w 2017 roku. Odbyły się konsultacje społeczne, podczas których nie reagowaliście państwo tak aktywnie jak teraz. Szkoda - stwierdziła podczas sesji rady miasta.
Co do poprawki radnego Łukasza Maślony, to stwierdziła, że Wieloletnia Prognoza Finansowa jest integralną częścią kontraktu, w ramach którego realizowana jest inwestycja. - Zaproponowane zmiany, na 99 proc., sprawią, że zostanie zerwany przez banki bądź wykonawcę - powiedziała Nowak-Obrzut.
Urzędnicy ostrzegają przed konsekwencjami
Miasto jeszcze przed rozpoczęciem sesji RMK ostrzegało, że przyjęcie przez radnych zmian w Wieloletniej Prognozie Finansowej, w efekcie których wstrzymane zostanie finansowanie budowy linii tramwajowej do Mistrzejowic, przyniesie ze sobą bardzo poważne konsekwencje dla naszego miasta.
- Zmiana w Wieloletniej Prognozie Finansowej mogłaby skutkować wycofaniem się banków z finansowania inwestycji oraz żądaniem przed podmiot prywatny odszkodowania ze strony miasta. Szacuje się, że w tym przypadku miasto musiałoby wypłacić kwotę ok. 200 mln zł. To oznaczałoby faktyczną rezygnację z budowy tramwaju - napisali w wydanym oświadczeniu miejscy urzędnicy.
Budowa nowej linii tramwajowej jest realizowana w formule Partnerstwa Publiczno-Prywatnego, z zaangażowaniem wielu partnerów finansujących, m.in.: PFR Funduszu Inwestycji Samorządowych, Europejskiego Banku Inwestycyjnego, Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju oraz Banku PKO SA.
- Wycofanie się radnych z finansowania inwestycji nadszarpnie też wizerunek Krakowa jako wiarygodnego partnera i uniemożliwi w przyszłości negocjowanie realizacji kolejnych inwestycji w formule PPP, np. wymiany oświetlenia ulicznego - poinformowali przedstawiciele urzędu miasta.
Wyniki głosowania, dotyczące poprawki Łukasza Maślony:
- za - 5,
- przeciw - 19,
- wstrzymało się - 4,
- nie brało udziału w głosowaniu - 1.
- Przepisy na pyszne sałatki
- Parawany jak Koloseum. Oto najlepsze memy znad Bałtyku. Plażowanie to wyzwanie!
- Kraków pod wodą! Tak wyglądało miasto w lipcu 1997 roku. To była powódź tysiąclecia
- Morskie Oko i Rysy w godzinach szczytu. Oto najlepsze memy o turystach w Tatrach!
- Te fioletowe pola pod Krakowem to turystyczny hit. Tak kwitnie lawenda ZDJĘCIA
